Asseco SEE będzie hojniejsze

Nawet cały przyszłoroczny zysk może trafić do akcjonariuszy spółki. Jeśli nie zdecyduje się ona na większe przejęcia

Aktualizacja: 23.02.2017 14:50 Publikacja: 25.08.2011 02:05

Asseco South Eastern Europe (Asseco SEE), spółka z grupy Asseco działająca na Bałkanach i w Turcji, rozważa zmianę polityki dywidendowej. Obecna zakłada, że do kieszeni akcjonariuszy co roku trafia 30 proc. zysku (bazą jest wynik skonsolidowany). Z zarobku za 2010 r. akcjonariusze dostali łącznie nieco ponad 13,25 mln zł (0,26 zł na akcję).

Nadpłynna firma

– Mamy sporo wolnej gotówki na kontach. Więcej niż potrzebujemy, żeby finansować rozwój organiczny i niewielkie przejęcia. Dlatego, jeśli w ciągu najbliższych kilku kwartałów nie zdecydujemy się na średnią lub większą akwizycję, prawdopodobnie oddamy część pieniędzy właścicielom – mówi Piotr Jeleński, prezes Asseco SEE.

Twierdzi, że spółka nie prowadzi teraz negocjacji na temat dużych przejęć, dlatego wypłata większej dywidendy jest całkiem prawdopodobna. – Z wyniku za 2011 r. wypłacimy jeszcze dywidendę według starych zasad lub może nieco większą. Dopiero z wyniku za 2012 r. nasi akcjonariusze dostaną dużo większą gratyfikację – wyjaśnia. Nie wyklucza, że na dywidendę mógłby trafić nawet cały zarobek za 2012 r.

Szacuje, że do prowadzenia biznesu Asseco SEE potrzebuje 7–8 mln euro w gotówce. Na koniec czerwca firma miała na kontach 104 mln zł (ok. 25 mln euro).

Operacyjnie coraz lepiej

Informatyczna firma w pierwszych sześciu miesiącach zarobiła netto 5,8 mln euro, czyli o 30,6 proc. więcej niż rok wcześniej.

– Nasz wynik uwzględnia 0,8 mln euro jednorazowego zysku z przeszacowania kosztów niedawnego przejęcia w Turcji – zaznacza Rafał Kozłowski, wiceprezes Asseco SEE odpowiedzialny za finanse. Pomijając ten element, zysk netto byłby o 11 proc. większy niż w I półroczu 2010 r. Przychody powiększyły się o 4,5 proc., do 50,3 mln euro.

Przedstawiciele Asseco SEE z umiarkowanym optymizmem oceniają perspektywy na II półrocze. – Kraje bałkańskie, w których działamy, właściwie nie podniosły się jeszcze z kryzysu z 2008 r. Dlatego nie boimy się, że koniunktura mogłaby się istotnie pogorszyć – mówi Jeleński. Nie chce rozmawiać o wynikach za 2011 r. Portfel zamówień ma wartość 89,3 mln euro i jest o 11 proc. większy niż przed rokiem. – Nie wyobrażam sobie, by nasze przychody i rentowność operacyjna były niższe niż w 2010 r. – podsumowuje. W 2010 r. grupa Asseco SEE miała 112,4 mln euro obrotów i 10,9 mln euro zysku netto.

 

[email protected]

Technologie
Jarosław Grzywiński, NASK: Rok cyberbezpieczeństwa
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Technologie
Kurs Asbisu mocno w dół. Analityk: Akcje spółki potaniały na giełdzie za mocno
Technologie
Zawirowania z programem motywacyjnym w spółce PlayWay. Mamy komentarz prezesa
Technologie
Ruch na rynku streamingowych platform
Technologie
Czym jest CrowdStrike, firma winna globalnej awarii Windows. Rzeź akcji na giełdzie
Technologie
Lichthund zapowiada nowe gry