Zdaniem Andrzeja Pelczara, prezesa OPTeamu, firma nie odczuwa, by klienci wstrzymywali decyzje zakupowe z uwagi na niepewną sytuacją makroekonomiczną. Przypomina, że wyniki OPTeamu i innych firm z branży IT są bardzo sezonowe, co oznacza, że o rocznych rezultatach zdecydują faktury wystawiane pod koniec grudnia. – Prowadzimy rozmowy o kilku większych ciekawych projektach, w tym w sektorze?publicznym. Mamy nadzieję wygrać kilka przetargów – mówi.
Nie chce wypowiadać się na temat wyników firmy w tym roku. W ubiegłym na poziomie skonsolidowanym miała ona 59,1 mln zł przychodów (wzrost o 4,8 proc. w porównaniu z 2009 r.), 2,65 mln zł zysku operacyjnego (20 proc.) i 1,86 mln złotych zysku netto (37 procent). – Chcielibyśmy co najmniej utrzymać dynamikę poprawy wyników we wszystkich głównych pozycjach – podsumowuje Pelczar. Według prezesa najlepiej w I półroczu radził sobie pion oferujący produkty i usługi z obszaru kart elektronicznych. – W tym roku dostarczyliśmy wyższym uczelniom 400 tys. e-legitymacji studenckich. To nasz najlepszy?wynik w historii – mówi Pelczar.
Bardzo dobrze rozwija się też spółka Polskie ePłatności, w której OPTeam ma połowę udziałów (reszta należy do PWPW). Firma buduje sieć terminali płatniczych, tak zwanych POS. Na koniec półrocza miała ich 10 tys. – Na koniec roku sieć będzie miała 13–14 tys. punktów – zapewnia Pelczar. Plan OPTeamu na 2012 r. zakłada jej powiększenie do 20 tys. terminali.