- Wciąż pozostaje kilka znaków zapytania. Nie wyjaśniono na przykład, dlaczego pomimo finalnego przeglądu umów z Actavisem, które miało miejsce 10 sierpnia, do dziś nie doszło do ostatecznego jej podpisania. Nie przekonuje nas także tłumaczenie zarządu odnośnie braku bieżących informacji na temat negocjacji z tym koncernem. Naszym zdaniem informacja o niedojściu umowy do skutku w wyznaczonym przez spółki terminie była informacją poufną wymaganą raportem bieżącym – powiedział w rozmowie z „Parkietem" Piotr Cieślak, wiceprezes SII.
Dodaje, że w razie otrzymania kolejnych zapytań od inwestorów lub akcjonariuszy biotechnologicznej spółki, SII nie wyklucza złożenia kolejnego pakietu pytań do zarządu Biotonu.
- Cieszy nas, że spółka odpowiedziała na zadane pytania, choć jednocześnie martwi, że na odpowiedzi trzeba było czekać niemal dwa miesiące. Nie wszystkie z nich są co prawda wyczerpujące, ale dostrzegamy przynajmniej chęć do zmiany polityki informacyjnej spółki. To krok w dobrym kierunku – podkreśla Cieślak.