Na reakcję rynku nie trzeba było długo czekać. Grupa Telekomunikacji Polskiej nie wyklucza, że pójdzie śladem T-Mobile. „Byłbym hipokrytą, gdybym powiedział, że zmiana nie jest korzystna dla klientów. Jest, zwłaszcza tych co niewiele korzystają z telefonu i rzadko się doładowują. Czy to rewolucja na miarę 29 gr. /min? Moim zdaniem, raczej nie. Długość ważności konta nie jest najważniejszym elementem taryfy. Czy pójdziemy tą drogą? Za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje, ale jak się rynek zmienia, zazwyczaj trzeba reagować" – napisał na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy TP.
Jeśli do T-Mobile i Orange dołączy jeszcze Polkomtel (operator sieci Plus), to rynek komórkowy w ujęciu ilościowym i jego penetracja w ujęciu statystycznym nagle bardzo silnie się rozrosną. Również wtedy, gdy nie zmienią się przyzwyczajenia konsumentów.
Według danych zebranych przez Główny Urząd Statystyczny, w końcu czerwca br. na rynku aktywnych było ponad 48,5 mln kart SIM. 24,7 mln z nich stanowiły karty pre-paid.
Pierwszym operatorem, który wprowadził roczną ważność konta jest P4, operator sieci Play.