Do 4,44 zł, czyli o 11,8 proc., podrożały w piątek akcje CD Projektu Red w reakcji na komunikat, że giełdowa spółka podpisała umowę z Warner Bros. Home Entertaiment (WBHE). Na jej podstawie amerykański koncern otrzymał licencję na wydanie i dystrybucję gry „Wiedźmin 2" (wersje?na PC i Xbox 360) na terytorium USA, Kanady i Meksyku.
Strategiczne znaczenie
Adam Kiciński, prezes CD Projektu Red, twierdzi, że porozumienie z Warner Bros. ma strategiczne znaczenie dla sprzedaży tytułu. Obowiązuje trzy lata i obejmuje wersję pudełkową oraz cyfrową gry. Wcześniej informowano, że dystrybucją produktu na rynku amerykańskim miało się zajmować Atari.
– Warner Bros. całkowicie rozliczył nasze zobowiązania wobec Atari z tytułu rozwiązania umowy. Dlatego zakończenie współpracy z tym partnerem w żaden sposób nie odbije się negatywnie na naszych wynikach – zapewnia Kiciński. Premiera „Wiedźmina 2" w wersji na konsolę Xbox 360 jest planowana na I kwartał przyszłego roku. Produkt w wersji na PC trafił na półki sklepowe 17?maja.
Prezes nie ukrywa zadowolenia, że WBHE będzie wydawcą „Wiedźmina 2" w Ameryce Północnej. USA to największy rynek gier komputerowych na świecie. Gry na Xbox 360 mają w nim 60-proc. udział. – Warner Bros. to gigant medialny. Firma zajmuje się też wydawaniem gier. Wybiera jednak pojedyncze tytuły ze zdecydowanie najwyższej półki, które gwarantują sukces rynkowy. Ma to kolosalne znaczenie dla sprzedawców, którzy zabiegają, żeby tytuły ze stajni Warner Bros. znalazły się na ich półkach, m.in. dlatego, że mogą liczyć na duże wsparcie marketingowe – tłumaczy Kiciński. Przyznaje, że CD?Projekt Red, nawiązując współpracę z WBHE, znacznie podniósł swoje oczekiwania co do sprzedaży konsolowej wersji „Wiedźmina 2". – Poprzeczka została zawieszona znacznie wyżej – oświadcza. Nie zdradza żadnych liczb. „Wiedźmin 2" w wersji na PC sprzedał się do tej pory w liczbie około 1 mln egzemplarzy.
Pierwsza gra z serii wciąż się sprzedaje
CD Projekt Red, rozstając się z Atari, odzyskał też prawa do wydawania „Wiedźmina" na rynkach na całym świecie. – Gra wciąż dobrze się sprzedaje. To oznacza, że sprzedając po raz kolejny licencje na jej wydawanie, a mamy takie plany, możemy jeszcze zarobić przyzwoite pieniądze – wyjaśnia. Do tej pory „Wiedźmina", mimo że ukazał się tylko na PC, kupiło blisko 2 mln fanów. Gra zadebiutowała cztery lata temu.