Kryzysu, wbrew temu co twierdzą media, nie ma – tak zaczął wtorkową konferencję prasową Piotr Bieliński, prezes Action. W III kwartale kierowana przez niego firma miała 669 mln zł obrotów czyli jedną trzecią więcej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny zwyżkował aż o 72,6 proc. do 13,7 mln zł a netto o 42,3 proc. do 10,12 mln zł. Prezes przyznaje jednak, że spółka musi obniżać marże choć twierdzi, że robi to wolniej niż konkurencja. Mimo to Action udało się zwiększyć marżę brutto na sprzedaży do 8 proc. w III kwartale wobec 6,4 proc. rok temu. – Wygrywamy z konkurencją niskimi kosztami – tłumaczy prezes. Rentowność netto grupy wzrosła do 1,5 proc. z 1,4 proc. rok temu. Wskaźnik rotacji zapasów Action w III kwartale wynosił 31,42 dnia wobec 40,86 dni rok temu. Spływ należności skrócił się do 32,22 dnia wobec 36,83 dnia przed rokiem. Kapitał pracujący wzrósł do prawie 70 mln zł na koniec III kwartału. Rok wcześniej wynosił 45 mln zł.
Pozytywny efekt na wyniki miało również systematyczne poszerzanie oferty produktowej i pozyskiwanie nowych klientów - dużych sieci RTV/AGD oraz operatorów telekomunikacyjnych. Action rozwija również sprzedaż zagraniczną. – Mamy 230 klientów poza Polską, mimo że nie kupujemy spółek za granicą ani nie otwieramy oddziałów – wskazuje Bieliński. Spółka systematycznie zwiększa też sprzedaż sprzętu AGD. – W tego typu biznesie kluczową sprawą jest dobra logistyka. Mamy własny magazyn. Dlatego w tym biznesie radzimy sobie bardzo dobrze – wyjaśnia. Dystrybutor wygrywa też coraz więcej przetargów na dostawy sprzętu. Jeszcze kilka kwartałów temu był nieobecny na tym rynku.
Przedstawiciel Action pozytywnie ocenia perspektywy na bieżący kwartał. – We wrześniu nasze obroty powiększyły się o przeszło 50 proc. – twierdzi Bieliński. - Październik przyniósł kontynuację tego pozytywnego trendu. Był jeszcze lepszy niż wrzesień, najlepszy w historii – dodaje. Nie zdradza żadnych liczb. Wyjaśnia, że wysoka dynamika w IV kwartale to m.in. efekt tzw. zjawiska back to school. – Rok temu sezon wzmożonych zakupów komputerów przed rozpoczęciem roku szkolnego wypadł w wakacje. W tym roku przesunął się na jesień – oświadcza. Według Bielińskiego w IV kwartale dynamika wzrostu sprzedaży może być większa niż w III kwartale
Zauważa jednak, że klienci detaliczni bombardowani wiadomościami o problemach w gospodarce zaczynają się powoli łapać za kieszenie. – Ograniczają nieco zakupy w sklepach tradycyjnych. Przenoszą się do sklepów internetowych gdzie jest taniej – oświadcza. Twierdzi, że Action bardzo dynamicznie zwiększa sprzedaż do tego typu klientów choć stanowi ona obecnie ok. 10 proc. przychodów.
Podtrzymuje prognozy na 2011 r. (podniesione kilka tygodni temu). Zakładają osiągnięcie 39,2 mln zł zysku netto oraz 2,58 mld zł przychodów. – Nie mamy powodów, żeby ją zmieniać – podsumowuje wątek.