Notowany na NewConnect Makolab, specjalizujący się w tworzeniu i wdrażaniu rozwiązań dla biznesu (w tym w technologiach mobilnych), korzysta z osłabienia złotego. W 2011 r. sprzedaż eksportowa zapewniła firmie aż 58 proc. przychodów. Rok wcześniej wskaźnik wynosił 47 proc. W I kwartale br. sprzedaż zagraniczna wynosiła już 68,7 proc. wobec 58 proc. rok w analogicznym okresie 2011 r. Największym eksportowym klientem łódzkiej spółki jest koncern Renault-Nissan, dla którego przygotowuje i zarządza serwisami internetowymi. Żeby zacieśnić relacje z tym partnerem, i pozyskiwać kolejnych kontrahentów, wiosną Makolab otworzył przedstawicielstwo w Paryżu.
Informatyczna firma podniosła właśnie prognozę przychodów na bieżący kwartał. Pierwotny plan zakładał, że wyniosą 2,3 mln zł. Obecny zakłada, że sięgną 3 mln zł (30 proc. więcej niż rok wcześniej) przy założeniu, że „średni kurs euro w II kwartale 2012 r., liczony jako średnia arytmetyczna kursów przypadających na każdy ostatni dzień miesiąca, nie będzie niższy niż 4,3 zł". Podstawą do korekty prognozy, oprócz korzystnego kursu euro, jest pozyskana kilka dni temu umowa, na podstawie której Makolab dostarczy oprogramowanie dla Uniwersytetu Łódzkiego. Spółka liczy też na wyższą sprzedaż usług eksportowych, w szczególności do dotychczasowych klientów z grupy Renault-Nissan.
W całym 2011 r. Makolab miał 9,56 mln zł przychodów czyli 22,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Zarobek netto powiększył się o 45 proc. do 0,85 mln zł. Część z zarobku trafi do udziałowców w postaci dywidendy. Walne zgromadzenie decydujące o podziale zysku odbędzie się 29 czerwca. Zarząd rekomenduje, żeby dywidenda wyniosła po 0,03 zł na każdy papier. Na NewConnect za walory łódzkiej spółki płacono w środę wczesnym popołudniem 0,09 zł.
Tegoroczne wyniki Makolabu mogą być jeszcze lepsze. Zarząd nie przedstawia jednak prognoz na cały rok. Po I kwartale firma miała 2,67 mln zł przychodów (rok temu było to 1,73 mln zł). Zysk netto to 0,34 mln zł wobec 0,32 mln zł przed rokiem.