CD Projekt Red pochwalił się w poniedziałek pierwszymi wynikami oglądalności nowego serwisu, który sprzedaje gry w postaci cyfrowej przez internet. Cdp.pl został uruchomiony w czwartek w południe. Po czterech dobach zanotował ponad 500 tys. odsłon. Platformę odwiedziło blisko 100 tys. unikalnych użytkowników. „Na wielu poziomach przekroczyliśmy założone wewnętrznie cele. Zainteresowanie serwisem wśród graczy i mediów sprawia, że z wielkim optymizmem patrzymy na przyszłość tego strategicznego projektu" – komentuje, cytowany w komunikacie Michał Gembicki, dyrektor zarządzający i członek zarządu CDP.pl (d. CD Projekt, spółka zależna CD Projektu Red zajmująca się działalnością dystrybucyjną). Twierdzi, że wynik osiągnięty przez Cdp.pl to najlepsze otwarcie tego typu serwisu w Polsce. „To pokazuje potencjał rynku cyfrowej dystrybucji" – mówi. Na razie w katalogu platformy jest tylko 34 gry. Ich liczba ma jednak szybko rosnąć.
Przedstawiciele CD Projektu Red na czwartkowej konferencji prasowej nie ujawniali ile spółka zainwestowała w nowy serwis. – Wierzymy, że inwestycja zwróci się w ciągu kilku miesięcy – twierdził wówczas Adam Kiciński, prezes giełdowej spółki. Za kilka lat przychody z tego źródła mają być w CD Projekcie Red większe niż z tradycyjnej dystrybucji gier i filmów. W I półroczu firma z dystrybucji gier i filmów miała 33 mln zł przychodów. Łączne obroty w tym okresie sięgnęły 71,4 mln zł. Pion nie był jednak dochodowy. Miał 0,21 mln zł straty operacyjnej.
W poniedziałek po południu za akcje technologicznej spółki płacono po 5,5 zł czyli 0,4 proc. więcej niż w piątek. To najwyższy kurs od ponad pięciu miesięcy.
