Obroty wyniosły 42,1 mln zł. Szacunki analityków zebrane przez PAP mówiły, że wyniosą 34,5 mln zł. Na koniec kwartału technologiczna spółka miała na kontach ponad 22 mln zł gotówki. Narastająco obroty miały wartość 113 mln zł (106,5 mln zł przed rokiem). Zysk netto sięgnął 16,6 mln zł wobec 25,2 mln zł.
– Wyniki CD Projektu Red w III kwartale, który ze względu na sezonowość jest zazwyczaj słaby, należy oceniać pozytywnie – komentuje Łukasz Kosiarski, analityk DM BZ WBK. Zwraca uwagę na poprawę rezultatów pionu zajmującego się dystrybucją gier innych producentów i filmów. Po sześciu miesiącach spółka miała na tej działalności stratę. Po dziewięciu miesiącach zysk wynosił jednak już 0,71 mln zł. Do poprawy wyników w tym obszarze przyczyniło się kilka premier gier, w tym „Guild Wars 2" czy „World of Tanks 2012". W dalszym ciągu doskonale sprzedawało się też „Diablo III", które zadebiutowało wiosną.
Tradycyjnie bardzo dobrze prezentował się pion zajmujący się sprzedażą gier w postaci cyfrowej, czyli serwis GOG.com. Po dziewięciu miesiącach zarobił netto ponad 5 mln zł przy niespełna 25 mln zł przychodów (dla klientów zewnętrznych). Największy udział w zyskach grupy miał pion zajmujący się produkcją gier, który zarobił 15,8 mln zł przy 29,8 mln zł obrotów.
Ostatni kwartał dla CD Projekt Red, ze względu na sezonowość, również powinien być przyzwoity. – Spółka rozwiąże rezerwy, które utworzyła w I półroczu na należności od sprzedawców – przypomina analityk DM BZ WBK. Chodzi o kwotę 13 mln zł. Jego zdaniem firma powinna zarobić więcej niż w 2011 r., kiedy zysk sięgnął 23,96 mln zł. Również przedstawiciele spółki pozytywnie oceniają perspektywy na bieżący kwartał. – Podtrzymujemy, że chcemy, aby bieżący rok był lepszy od poprzedniego – oświadcza Adam Kiciński, prezes CD Projektu Red.