Fundusz private equity Waterland i Credit Suisse złożyły wspólną ofertę rzędu 180-200 mln zł na aktywa spółki Hawe Telekom, należącej do grupy Hawe – poinformowała agencja PAP Biznes w czwartek, powołując się na osobę zbliżoną do potencjalnej transakcji. Informację przytacza poranny przegląd dla inwestorów Domu Maklerskiego PKO BP.
- Hawe i najwięksi wierzyciele otrzymali ofertę zakupu aktywów Hawe Telekom złożoną przez fundusz private equity Waterland i Credit Stuisse. Oferta zakłada widełki 180-200 mln zł, ale suma ta uwzględnia zadłużenie Hawe Telekom na 160 mln zł – powiedział rozmówca PAP.
Paweł Paluchowski, wiceprezes Hawe nie odniósł się bezpośrednio do tej oferty. Odpowiedział, że różne oferty od różnych funduszy inwestycyjnych, które Hawe otrzymuje regularnie zwykle różnią się znacząco od rzeczywistej wartości spółki. Zarząd Hawe za podstawę do jej oceny bierze wycenę DM BZ WBK z kwietnia br. na 400 mln zł.
W czwartek notowania Hawe początkowo rosły. Jak się dziś okazuje w trakcie sesji jeden ze znaczących akcjonariuszy – firma Glob Investment – sprzedała ponad 6 mln akcji w transakcjach giełdowych. W ten sposób zmniejszyła zaangażowanie z 6,34 proc. do 0,64 proc. Czwartkowa sesja zakończyła się dla akcjonariuszy Hawe 7-proc. spadkiem notowań. Właściciela zmieniło ponad 8 mln walorów. Aktywami negocjującego warunki restrukturyzacji zadłużenia Hawe zainteresowanych było już wcześniej wiele innych podmiotów. O części z nich (jak PTI, czy Tele-Polska Holding) spółka informowała w komunikatach giełdowych.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że wśród takich podmiotów były także m.in. Netia, czy fundusz CEE, zarządzany przez Rafała Andrzejewskiego. Rozmowy za każdym razem rozbijały się o oczekiwania cenowe (początkowo jeszcze byłego głównego akcjonariusza, Marka Falenty). W ogłoszeniu wezwania na Hawe przeszkadzały zainteresowanym brak pewności co do faktycznych zobowiązań i zabezpieczeń na majątku grupy.