Chodzi o projekt decyzji prezesa UKE dla Orange pozwalającej telekomowi na modernizację infrastruktury w blokach jednej z warszawskich dzielnic – Mokotowa. Wzmianka o planach wyłączenia miedzianej sieci dotyczyć jednak może nie tylko tego obszaru, ale wszystkich, na których telekom przeprowadzi modernizację.
Dla dotychczasowych abonentów firmy, których Orange Polska nie zdoła przekonać do technologicznej zmiany, wprowadzenie w życie zapowiedzi z dokumentu UKE będzie miało istotne znaczenie.
Największe – dla osób zamieszkujących nieruchomości bez innego dostawcy łączy. Ale nie tylko dla nich. Także tam, gdzie występuje konkurencja, klienci telekomu mogą mieć trudności z podjęciem decyzji. Chociażby dlatego, że coraz więcej nabywców usług stacjonarnych i mobilnych w Orange korzysta z rabatów przyznawanych za łączenie usług.
Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska, zapewnia, że Orange nie planuje wyłączania sieci miedzianej tak długo, jak będą z niej korzystali klienci detaliczni i inni operatorzy alternatywni.
Zapewnia też, że telekom nie planuje obecnie wstrzymania możliwości wyboru jednej z dwóch technologii osobom przedłużającym z operatorem umowę.