Ze znanych już widzom pozycji programowych jesienią wrócą na antenę „The Brain. Genialny umysł", „Twoja twarz brzmi znajomo", a w niedzielny wieczór - „Kabaret na żywo". Będzie też „nasz nowy" dom", a wśród seriali – „Przyjaciółki", „„Pierwsza miłość" i „Świat według Kiepskich" oraz m.in. „Trudne sprawy" i „Dlaczego ja?".
Podobnie jak największa konkurencja, Polsat postawi jednak jesienią także na nowości. W piątkowe wieczory (o 20:00) od 8. września stacja zacznie emisję programu, który wygląda na odpowiedź na TVN-ową „Azję Express" - „Wyspy przetrwania" produkowanej przez Jake Vision . To program na licencji wykorzystywanej już w innych krajach (pod nazwą „Survivor"). - „Wyspa przetrwania" to przygodowe reality show, w którym zobaczymy szesnastu gotowych na wszystko śmiałków: ośmioro kobiet i mężczyzn. Aby znaleźć się na Fidżi musieli przejść trudne, wieloetapowe eliminacje, drobiazgowe badania lekarskie i wyczerpujące testy sprawnościowe na sali treningowej i basenie. Wybrańców różni wszystko: wiek, zawód, zainteresowania, siła, odporność na stres i umiejętność współpracy w grupie. Łączy tylko jedno – determinacja, by przetrwać na wyspie jak najdłużej – podaje Polsat.
Druga rozrywkowa nowością będzie program „#Supermodelka Plus Size" (premiera w czwartek, 6.września, wieczorem), w którym tytuł najatrakcyjniejszej modelki plus-size przyznają jednej z uczestniczek jurorzy w składzie: projektantka Ewa Minge, fotograf Emil Biliński, modelka i blogerka Ewa Zakrzewska oraz mister polski i bloger Rafał Maślak.
Podobnie, jak TVP i TVN, Polsat także zawalczy o widzów nowym serialem. „W rytmie serca" produkuje spółka Artrama należąca do Tadeusza Lampki, reżyserem i scenarzystą jest Piotr Wereśniak, a w wystąpią w nim m.in. Barbara Kurdej-Szatan, Mateusz Damięcki, Piotr Fronczewski i Małgorzata Foremniak.
Jesień będzie w największych stacjach czasem wzmożonej konkurencji o widza. - Duże stacje od dobrych kilku lat walczą o utrzymanie widza, który z roku na rok odchodzi od nich do stacji tematycznych. W najbliższym sezonie jesiennym będziemy mieli do czynienia z kontynuacją tego trendu, a jeżeli jakiejkolwiek dużej stacji uda się utrzymać wyniki udziałów rynkowych z poprzedniego roku, będzie to spory jej sukces – uważa Jakub Radziwilski, menedżer ds. inwestycji media w agencji UM (IPG Mediabrands). - Spadki udziałów rynkowych największych czterech stacji nasiliły się przede wszystkim wraz z wejściem do Polski cyfrowej telewizji naziemnej. Widz zyskał dużo większy wybór tego co może oglądać –dodaje.