W I kw. spółka wypracowała blisko 967 tys. zł przychodów, 252 tys. zł zysku operacyjnego i 236 tys. zł zysku netto. Sfinalizowała też port gry dla globalnego wydawcy, wydała 2 gry, prowadząc równocześnie prace nad wcześniej rozpoczętymi projektami.
– Wyniki sprzedażowe utwierdziły nas w przekonaniu, że Sonka powinna się skupić na portowaniu dużych, pracochłonnych gier, a nie szybkim i relatywnie małym zysku. Na grze BE-A Walker zarobiliśmy i zarobimy jeszcze więcej, dzięki mechanizmom promocji. Jednak naszym priorytetem jest rozwój, a on będzie zapewniony tylko poprzez realizację dużych projektów. Dlatego nasza działalność portowo-wydawnicza zostanie ograniczona do wysokobudżetowych projektów, które w naszej ocenie maja? potencjał sprzedać się w ilości przynajmniej 100 tys. kopii – komentuje Rafał Sankowski, prezes spółki.
W związku z obecną sytuacją epidemiologiczną w kraju, Sonka postanowiła przesunąć premiery mniejszych gier tj. Hamster Bob, Unlucky 7 oraz Car Mechanic Flipper na III kw. Spółka zapewnia, że projekty nie zostaną porzucone, ale praca nad nimi zostanie zamrożona do czasu powrotu pracowników do biura.
– Wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej w kraju, ale mam nadzieję, że premiera naszych mniejszych projektów w III kw. br. jest realna. Należy podkreślić, że decyzja o zamrożeniu mniejszych projektów na czas epidemii wynika głownie z pobudek praktycznych. Gry te są na końcowym etapie, który często zajmuje najwięcej czasu. Charakteryzuje on się licznymi testami i rozważaniami nt. właściwych rozwiązań. Takie działania w warunkach pracy zdalnej pochłaniają znacznie więcej czasu – mówi Sankowski.
Wyjątkiem jest, zapowiedziany niedawno, projekt gry Unhatched. Zakłada on wykonanie portu i wydanie gry, która obecnie dostępna jest na platformach mobilnych.