Sama rezygnacja Buk, nadzorującej m.in. telekomunikację, nie była jednak dla branży zaskoczeniem. – Od dłuższego czasu pojawiały się na rynku informacje o zakończeniu misji przez panią minister – przyznaje Witold Drożdż, członek zarządu Orange Polska. – Bardzo wysoko oceniam współpracę z Ministerstwem Cyfryzacji, w tym z minister Buk. Jej osobiste zaangażowanie w rozwiązanie problemu harmonizacji limitów pola elektromagnetycznego zasługuje na najwyższe uznanie, zwłaszcza wobec bezprecedensowych ataków personalnych ze strony osób radykalnie sprzeciwiających się wykorzystywaniu technologii 5G – mówi Drożdż.
W superlatywach o pracy Buk wypowiada się także Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej (zrzesza telewizje kablowe). – To była właściwa osoba na właściwym miejscu. Ceniliśmy jej otwartość na argumenty i gotowość szybkiego rozwiązywania problemów, choć kierunki podejmowanych przez nią działań nie zawsze były zgodne z oczekiwaniami branży – mówi Straszewski. I nie kryje, że izba obawia się likwidacji resortu. Temat wrócił ze zdwojoną mocą, gdy Jarosław Kaczyński zapowiedział ograniczenie liczby resortów prawie o połowę.
– Mamy nadzieję, jako branża, że obecna zmiana personalna w Ministerstwie Cyfryzacji nie przełoży się na negatywne w skutkach opóźnienia w kluczowych obszarach. Nasze środowisko uważa, że sprawy cyfryzacji powinny być silnie reprezentowane w rządzie, a pojawiające się projekty zniesienia tego ministerstwa w ramach rekonstrukcji gabinetu premiera Morawieckiego byłyby naprawdę błędem. Szczególnie w dobie pracy zdalnej, wdrażania technologii 5 G czy rozdziału nowych częstotliwości – mówi Jerzy Straszewski.
Drożdż, niegdyś wiceminister w resorcie spraw wewnętrznych, wypowiada się na ten temat oględniej. – Kwestie organizacji pracy rządu nie podlegają mojej ocenie. Bez wątpienia jednak w obliczu wielu poważnych wyzwań związanych z cyfryzacją i cyberbezpieczeństwem tematyka ta wymaga poważnego zaadresowania instytucjonalnego i personalnego – mówi.
Tyle że resort, z którego odchodzi Buk, nie ma silnej pozycji. – Od lat powtarzam, że cyfryzacja powinna być w domenie premiera. Tym bardziej że Ministerstwo Cyfryzacji nie dopracowało się własnych ustaw ani budżetu – mówi Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający w fundacji Digital Poland. ziu