– Wpływ koniunktury jest oczywiście ważny i z reguły pomaga lub szkodzi w osiągnięciu dobrych wyników. W przypadku branży IT występuje obecnie trzeci stan, czyli nie przeszkadza. Nasze wyniki są raczej efektem powrotu do normalności – wyjaśnia prezes NTT Systemu Tadeusz Kurek.Branża dystrybucji sprzętu IT wymaga pozyskania odpowiedniego finansowania, co w ostatnich latach było bardzo utrudnione. Teraz widać jednak zmianę w postrzeganiu biznesu spółki, głównie wśród banków. – Przez co najmniej sześć ostatnich lat utrzymywała się bardzo nieprzychylna atmosfera dla branży. Sprawy związane z kradzieżą VAT spowodowały spadek zaufania instytucji finansowych do sektora IT. Właśnie wspomniane finansowanie w branży, która zakłada duże obroty przy stosunkowo małych marżach, jest istotne. Obecnie, krok po kroku, odzyskujemy zaufanie instytucji finansowych i to jest najistotniejszy czynnik naszego rozwoju – oznajmił Kurek.

Od września NTT System objęty jest giełdowym programem wsparcia pokrycia analitycznego. Rekomendacje dla spółki wydaje DM BPS. Analitycy podkreślili, że aby poprawić rentowność, firma musi podjąć inwestycje związane m.in. z infrastrukturą logistyczną. – Mamy w planach znaczący rozwój infrastruktury logistycznej. W tym roku powiększymy nasze zasoby o ponad 25 proc. W następnych latach, w drodze najmu długoterminowego lub poprzez inwestycje własne, planujemy powiększyć zasoby o ponad 100 proc. – podsumował prezes.

Według szacunkowych wyników NTT System wypracował w I półroczu 461,2 mln zł przychodów, o niemal 60 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zysk netto podskoczył o 40 proc., do 8,4 mln zł. Od początku roku notowania akcji firmy wzrosły o 12,4 proc. Raport grupy za I półrocze opublikowany zostanie 30 września. gsu

Notowania akcji na stronie: www.parkiet.com/spolka/ntt_system