MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z TFI ALLIANZ POLSKA

W ostatnich miesiącach, a nawet latach, zdecydowana większość inwestycji polskich klientów funduszy inwestycyjnych trafia do funduszy obligacyjnych. Klienci polubili fundusze dłużne?

Widzimy to również w naszym TFI. Myślę, że jest to ogólnie bardzo korzystne, zarówno dla klientów, a także dla samych funduszy inwestycyjnych. Generalnie dzięki inwestycjom w fundusze dłużne, np. w porównaniu z inwestycjami w fundusze akcyjne, portfel inwestora ma bardziej przewidywalny wynik inwestycyjny i mniejszą zmienność. Dodatkowo po wzroście rentowności obligacji, z jaką mieliśmy do czynienia w 2022 roku, różne klasy funduszy obligacji oferują obecnie ciekawy potencjał inwestycyjny. Dotyczy to funduszy inwestujących w obligacje na polskim rynku, ale również na rynkach zagranicznych. Wyniki w dwóch ostatnich latach były pozytywne, szczególnie na funduszach obligacji krótkoterminowych i korporacyjnych, choć większość banków centralnych dopiero rozpoczęła cykle obniżek stóp procentowych. Należy się spodziewać, że inflacja na głównych rynkach będzie docelowo zbliżać się do celów ustawionych jako neutralne, co pozwoli na dalsze obniżki stóp procentowych. W takiej sytuacji perspektywy dla funduszy dłużnych są ciągle bardzo dobre.

Jednak czy takie podejście nie powoduje, że klienci tracą szansę na wyższe zyski w dłuższym terminie?

Ja bym do tego inaczej podeszła. Klient powinien brać pod uwagę oczekiwane zyski, ale też jaką wysokość strat w krótkim czy średnim terminie jest w stanie zaakceptować. Jeśli głównym celem klienta jest np. ochrona kapitału przed inflacją – to w średnim i dłuższym okresie fundusze obligacji ogólnie spełniają ten warunek. Jednak jeśli celem klienta jest maksymalizowanie zysku w dłuższym okresie – to raczej jego portfel powinien być przeważony w kierunku akcji. Niestety, problemem jest to, że klienci często chcieliby zyskiwać więcej, ale nie są w stanie zaakceptować większej zmienności, jaką zwykle mają fundusze akcyjne.

Co może zrobić klient, który chciałby zyskiwać więcej, ale nie chciałby ponosić ryzyka zmienności takiego jak w funduszach akcyjnych?

Dla takiego klienta dobrym rozwiązaniem mogą być fundusze mieszane (czyli stabilnego wzrostu), zrównoważone czy aktywnej alokacji. Dzięki swojej specyficznej konstrukcji fundusze mieszane mają zwykle tylko nieco wyższą zmienność niż fundusze obligacji, a nawet zdarza się, że niższą. Dzieje się tak dlatego, że różne klasy aktywów mogą w tym samym czasie mieć przeciwne kierunki wycen. Wtedy mówimy o tym, że dzięki dywersyfikacji portfel klienta jest bardziej stabilny. Dywersyfikacja to w ogóle jeden z najlepszych pomysłów, jeśli chodzi o inwestowanie. W przypadku funduszy mieszanych klient może korzystać z jej dobrodziejstw, inwestując nawet tylko w jeden fundusz. Moim zdaniem fundusze mieszane są w Polsce bardzo niedoceniane, zupełnie niesłusznie.

Wracając do funduszy dłużnych... Czy jakaś konkretna grupa funduszy może być bardziej atrakcyjna w kolejnych miesiącach?

Myślę, że w dalszym ciągu dużą popularnością będą się cieszyły fundusze obligacji korporacyjnych inwestujących na polskim rynku. Specyfika polskiego rynku obligacji korporacyjnych powoduje, że mają one niedużą zmienność, dość przewidywalny wynik i ciągle jeszcze atrakcyjną stopę zwrotu. Te cechy są mile widziane przez klientów, szczególnie gdy rozważają alternatywy dla lokat bankowych. Polacy zdecydowaną większość pieniędzy utrzymują ciągle na lokatach bankowych i rachunkach bieżących. Dla nich dobrym, pierwszym krokiem w świat inwestycji będą również fundusze obligacji krótkoterminowych. Ta klasa aktywów też powinna zyskiwać kolejne nowe napływy. Z innych grup funduszy dłużnych w tym roku mogą też zyskiwać fundusze długoterminowych obligacji. Obecnie ze względu na obawy, że walka z inflacją na większości rynków jeszcze nie zakończyła się sukcesem, do tego typu funduszy jeszcze nie ma znaczących napływów. Jeśli rynki zaczną oczekiwać kolejnych spadków odczytów poziomów inflacji w Polsce, USA czy w krajach europejskich – to zainteresowanie tą klasą funduszy znacznie wzrośnie.