Podczas dzisiejszej sesji giełdowi inwestorzy zdecydowanie najchętniej handlują akcjami KGHM-u. W połowie sesji wartość obrotu nimi wyniosła około 160 mln zł, podczas gdy drugimi najbardziej popularnymi walorami, czyli PKO BP, niespełna 70 mln zł.
Co ważniejsze dla akcjonariuszy lubińskiego koncernu, ich kurs od południa wystrzelił do góry. O ile w pierwszych czterech godzinach notowań handel odbywał się po cenach zbliżonych do piątkowego zamknięcia, czyli 132 zł, o tyle chwilę potem podskoczył do nawet 144,45 zł (zwyżka o 9,2 proc.).
KGHM będzie miał więcej pieniędzy na inwestycje w Polsce
Bezpośrednim powodem wzmożonego zainteresowania giełdowych inwestorów akcjami KGHM-u były niewątpliwie zapowiedzi o możliwym zmniejszeniu obciążeń fiskalnych nałożonych na koncern. – Ministerstwo Finansów widzi możliwość ograniczenia podatku miedziowego o 500 mln zł od 2026 r., o 700 mln zł w kolejnym – powiedział Andrzej Domański, minister finansów, podczas konferencji zorganizowanej na GPW pt. „Polska. Rok przełomu”.
To kolejna informacja na temat prac prowadzonych przez rząd w zakresie ograniczenia obciążeń fiskalnych nałożonych na KGHM. Kilkanaście dni temu spółka podawała, że w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli zarządu spółki z ministrem Domańskim, wiceministrem Jarosławem Nenemanem oraz wiceministrem aktywów państwowych Robertem Kropiwnickim. Jego głównym celem było omówienie propozycji zmian w formule tzw. podatku miedziowego oraz możliwości wzmocnienia długoterminowego rozwoju aktywów krajowych KGHM-u poprzez inwestycje w Polsce. Koncern w 2023 r. zapłacił w Polsce podatek od wydobycia niektórych kopalin (tzw. podatek miedziowy) w wysokości prawie 3,5 mld zł wobec niespełna 3,05 mld zł w 2022 r.
Jeśli do tego dojdzie, KGHM m.in. zyska środki na realizację ambitnych inwestycji, do których przymierza się w najbliższych latach. W tym kontekście trzeba przypomnieć, że w ogłoszonych dwa miesiące temu założeniach do budżetu na 2025 r. rzeczowe nakłady inwestycyjne w samej spółce matce określono na 3,8 mld zł, natomiast pozostałe nakłady inwestycyjne 679 mln zł. Wprawdzie to mniej, niż planowano wydatkować w 2024 r., ale zarząd KGHM-u już od jakiegoś czasu informuje o konieczności zwiększenia wydatków w najbliższych latach, gdyż chce, aby w przyszłości grupa miała zapewnione odpowiednie ilości surowca, który będzie przerabiać w swoich hutach.