W I kwartale grupa kapitałowa Orlen wypracowała 82,3 mld zł przychodów, 8,38 mld zł zysku EBITDA LIFO przed odpisami aktualizującymi wartość aktywów trwałych (kluczowy wskaźnik w koncernie) i 2,79 mld zł zysku netto. Wszystkie one w ujęciu rok do roku spadły, odpowiednio o: 28,9 proc., 58 proc. oraz 70,6 proc. Co gorsza koncern spadek zysków zanotował w pięciu biznesach na sześć wyodrębnionych.
Orlen ponosi wysokie straty w biznesie wydobywczym
Zdecydowanie najsłabiej wypadła w I kwartale działalność obejmująca wydobycie ropy i gazu. Grupa Orlen zanotowała w tym obszarze 4,11 mld zł straty EBITDA, wobec 2,27 mld zł zysku rok wcześniej. To konsekwencja wysokiego tzw. odpisu gazowego, czyli składki płaconej na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny w związku z wydobyciem błękitnego paliwa realizowanego w Polsce. Danina z tego tytułu wyniosła aż 7,7 mld zł. Ponadto spadły ceny gazu (o 48 proc.) oraz doszło do umocnienia się złotówki względem dolara i euro. W tej sytuacji niewiele pomogło zwiększenie produkcji ropy i gazu o 13 proc. do 215,3 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy) dziennie.
Mocno pogorszyły się też wyniki w biznesie rafineryjnym. Zysk EBITDA LIFO wyniósł tu 2,27 mld zł, co oznaczało zniżkę o 58,6 proc. To m.in. konsekwencja spadku marż oraz ujemnego wpływu transakcji zabezpieczających i wyceny kontraktów terminowych na CO2 przy niskich kosztach emisji CO2. Do tego doszedł niewielki spadek sprzedaży wolumenowej.
Największy zysk grupa Orlen zanotowała w biznesie obrotu, magazynowania i dystrybucji gazu, chociaż i tu doszło do pogorszenia sytuacji. Negatywny wpływ na osiągnięty zarobek wywarły spadki kursu błękitnego paliwa i marż handlowych. Poza tym zaksięgowano ujemną wartość rozliczenia ceny nabycia PGNiG.
Powodów do zadowolenia cały czas nie daje biznes petrochemiczny, głównie ze względu na utrzymujące się niskie marże. Z kolei w energetyce spadek zysku jest efektem wzrostu kosztu strat sieciowych i niższych marż na sprzedaży energii. Jedynym biznesem, w którym grupa Orlen poprawiła zarobek okazał się detal. Poprawa była możliwa dzięki wzrostom marży paliwowej i pozapaliwowej oraz sprzedaży wolumenowej.