Środowe zwyczajne walne zgromadzenie Polskiego Koncernu Naftowego Orlen przegłosowało uchwałę o zmianie nazwy spółki na Orlen. Wychodząc z taką propozycją zarząd tłumaczył, że dzięki temu zostanie zachowana spójność z przyjętą strategią Orlen 2030 dotyczącą budowy koncernu multienergetycznego oraz globalnej marki Orlen na rynkach zagranicznych.
„Zrealizowane przez spółkę w 2022 roku działania i dalsze plany rozwoju spółki implikują konieczność zmiany postrzegania marki, obecnie skoncentrowanej wokół przetwarzania ropy naftowej. Proponowana zmiana firmy odzwierciedli obecną, rzeczywistą formę działalności spółki i jej strategiczne kierunki rozwoju - planuje się bowiem, że w latach 2023-26 ok. 66 proc. wartości grupy generowane będzie przez segmenty niezwiązane z przerobem ropy naftowej” - napisano w uzasadnieniu do uchwały.
Czytaj więcej
Akcjonariusze PKN Orlen zdecydowali podczas walnego zgromadzenia o przeznaczeniu 6,39 mld zł z zysku netto za 2022 rok na dywidendę, co oznacza wypłatę 5,5 zł na akcję. Pozostałą kwotę 20,88 mld zł przeznaczono na kapitał zapasowy. Dzień dywidendy ustalono na 10 sierpnia, a dzień wypłaty dywidendy na 31 sierpnia 2023 r.
Orlen zdecydował o rekordowej dywidendzie
Walne zgromadzenie Orlenu przegłosowało też uchwałę o wypłacie dywidendy w kwocie rekomendowanej przez zarząd. Tym samym z 27,3 mld zł ubiegłorocznego zysku netto, do podziału pomiędzy akcjonariuszy przeznaczono blisko 6,4 mld zł, co oznacza, że na każdą akcję przypadnie po 5,5 zł. Pozostałą kwota zasili kapitał zapasowy koncernu.
Uchwalona dywidenda jest najwyższą w historii płockiej firmy. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że obecny Orlen jest spółką znacznie większa niż był rok temu, bo 1 sierpnia 2022 r. wchłonął Lotos, a 2 listopada PGNiG. Walne zgromadzenie dzień dywidendy określiło na 10 sierpnia, a termin wypłaty na 31 sierpnia.