Ciężko będzie branży spożywczej uchować się przed wysokimi kosztami

Rosja i Ukraina odpowiadają za około 20 proc. światowego handlu zbożami oraz 30 proc. handlu pszenicą. Producenci już podkreślają, że dla nich najbardziej bolesne będą jednak rosnące koszty surowców, m.in. gazu i ropy. Do jeszcze trudniejszej sytuacji może dojść na rynku nawozów.

Aktualizacja: 21.03.2022 14:08 Publikacja: 21.03.2022 13:00

To właśnie rosnące koszty surowców w reakcji na atak Rosji na Ukrainę mają być jednym z głównych czy

To właśnie rosnące koszty surowców w reakcji na atak Rosji na Ukrainę mają być jednym z głównych czynników, z powodu których eksperci NBP prognozują 25-proc. zwyżkę cen żywności w ciągu najbliższych trzech lat.

Foto: Shutterstock

Rosyjskie uderzenie

Eksperci podkreślają, że dla Polski wojna w Ukrainie to, oprócz rosnących cen surowców, także problem w łańcuchach dostaw. – Ceny gazu to na pewno jeden z głównych problemów. Już wysokie w 2021 r., teraz jeszcze się zwiększyły. Przed tym wyzwaniem stoi obecnie cała Europa Zachodnia. Gaz jest głównym składnikiem do produkcji nawozów sztucznych, a także źródłem zasilania czy ciepła. Rosną także ceny paliw, które również są potrzebne w produkcji żywności oraz zapewnieniu działania całego łańcucha dostaw. Pozostaje jeszcze kwestia siły roboczej. Część z pracowników mogła podjąć decyzję o wyjeździe z kraju i powrocie do Ukrainy – wyjaśnił „Parkietowi" Grzegorz Kozieja, dyrektor biura analiz branży rolno-spożywczej w BNP Paribas.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Surowce i paliwa
Unimot jest ostrożny na rynku OZE
Surowce i paliwa
Petrochemiczny biznes Orlenu czeka wiele wyzwań
Surowce i paliwa
Unimot wchodzi w wydobycie gazu
Surowce i paliwa
Unimot zamierza prowadzić poszukiwania i wydobycie gazu ziemnego
Surowce i paliwa
Co po węglu w Tauronie? Spółka podaje konkrety
Surowce i paliwa
JSW tłumaczy, jak chce obniżyć koszty. Rynek jednak nie sprzyja
Surowce i paliwa
Bruksela może dać zielone światło dla górnictwa