Oficjalne wyniki zostaną podane dopiero dzisiaj. Jak jednak wynika z naszych informacji, frekwencja w głosowaniu była bardzo wysoka. Wstępne dane już z godziny 14 pokazywały, że w szesnastu kopalniach należących do KW głosy oddało około 50 proc. pracowników.

Jak powiedzieli związkowcy – wysoka frekwencja świadczyć może o tym, że górnicy są zainteresowani strajkiem i chcą wziąć w nim udział. Ostateczną decyzję w tej sprawie organizacje pracownicze podejmą jutro. Strajk, jeżeli do niego dojdzie, nastąpiłby w połowie kwietnia.

Podobne referenda odbywają się w Kompanii niemal co roku. Za każdym razem chodzi o kwestie płacowe. Tym razem zarząd KW zaproponował załodze średnio po 250 zł miesięcznie więcej. Związki chciałyby jednak podwyżki prawie dwukrotnie większej.

Kopalnie są od początku roku w trudnej sytuacji, ponieważ na skutek malejącego popytu na prąd spada liczba zamówień od głównego odbiorcy – sektora elektroenergetycznego.