Zaszeregowania w Orlenie pójdą do poprawki

Po publikacjach „Parkietu” zarząd Orlenu postanowił jeszcze raz przyjrzeć się przyporządkowaniu pracowników do nowych stanowisk. Efekty mamy poznać pod koniec miesiąca

Publikacja: 06.04.2009 08:18

Wśród pracowników produkcyjnych Orlenu nie planuje się wielu przeszeregowań w dół. Inaczej wygląda s

Wśród pracowników produkcyjnych Orlenu nie planuje się wielu przeszeregowań w dół. Inaczej wygląda sytuacja osób niepracujących bezpośrednio przy rafinacji.

Foto: PAP

Nowy system zaszeregowania pracowników Orlenu, zgodnie z założeniami podpisanego w listopadzie 2008 r. zakładowego układu zbiorowego pracy, miał być wprowadzony 1 kwietnia. Ponad 800 nazw stanowisk, na jakich zatrudnieni byli dotychczas pracownicy płockiej rafinerii, planowano zredukować do około 50.

Teoretycznie każde nowe stanowisko miało odzwierciedlać zakres obowiązków, jaki do tej pory wykonywał pracownik. Praktyka okazała się jednak inna. Według naszych informacji, przeszeregowanie dla większości osób niezatrudnionych bezpośrednio przy produkcji, miało oznaczać degradację (w wypadku osób pracujących przy rafinacji nie było większych rozbieżności w tym aspekcie). Tak przynajmniej wynikało z przyporządkowań, jakich dokonano przed 1 kwietnia.

Odsetek przeszeregowanych w dół wśród osób niezatrudnionych przy produkcji (głównie pracowników biurowych) ma sięgać średnio 70–80 proc. – W niektórych biurach zdegradowano wszystkich – twierdził nasz informator.

[srodtytul]Starszy będzie młodszym? [/srodtytul]

Potwierdził to zresztą w rozmowie z „Parkietem” Bogdan Kwiatkowski, szef zakładowej Solidarności. – Wiem, że prawie wszyscy, którzy dotychczas byli starszymi specjalistami, zostaną tylko specjalistami lub nawet młodszymi specjalistami – powiedział nam związkowiec.

[srodtytul]Dziewięciu w górę, 800 w dół[/srodtytul]

Według naszych informacji, stało się tak, ponieważ zmieniane były rekomendacje bezpośrednich przełożonych. Z oficjalnych danych, które udostępnił nam koncern, wynika, że tak się stało w prawie 800 przypadkach (na około 4,7 tys. wszystkich zatrudnionych w spółce Orlen). Zgodnie z propozycjami kierowników, zakwalifikowanych miało być około 3730 pracowników, a powyżej nich – dziewięciu. Czy faktycznie najwięcej rozbieżności pojawiło się w grupie pracowników niezwiązanych z produkcją? Danych na ten temat płocka spółka nam nie udostępniła.

[srodtytul]Harmonogram przeglądu [/srodtytul] O sprawie pisaliśmy tydzień temu. Po naszych publikacjach zarząd Orlenu – choć nie wynikało to z ustaleń ze związkami zawodowymi – postanowił jeszcze raz przyjrzeć się przydziałowi nowych stanowisk. Ma to wyglądać następująco: Do jutra, czyli 7 kwietnia, komisja decydująca o nowym zaszeregowaniu pracowników ma czekać na ewentualne „reklamacje” od osób niezadowolonych z przydzielonych im stanowisk. Do 17 kwietnia te zgłoszenia mają być analizowane. W ciągu kilku kolejnych dni powinny zapaść ostateczne decyzje, dotyczące zaszeregowania pracowników Orlenu.

Nową procedurę przydzielania stanowisk można uznać za ukłon zarządu spółki wobec załogi. Zakładowy układ pracy, podpisany jesienią zeszłego roku przez reprezentujące pracowników organizacje związkowe, nie przewidywał bowiem procedury odwoławczej w tej sprawie. W opinii Arkadiusza Kaweckiego, dyrektora wykonawczego ds. kadr w Orlenie, taki zapis był błędem. W piątek akcje Orlenu potaniały o 1,1 proc. Na zamknięciu sesji płacono za nie 26,24 zł.

Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce i paliwa
Firmy szykują się na różne scenariusze
Surowce i paliwa
Mała rewolucja w Bogdance. Kopalnia otwiera się na przemysł i energetykę
Surowce i paliwa
Unimot wypłaci większą dywidendę niż przed rokiem. Jest zgoda rady nadzorczej
Surowce i paliwa
Miażdżący raport NIK o fuzji Orlenu z Lotosem. "Utrata bezpieczeństwa energetycznego"
Surowce i paliwa
Duży spadek zysku netto Orlenu. Powodem miliardowe odpisy