Zarządca Elektrimu walczy o odcinki

Zarządca Elektrimu obawia się, że stare odcinki akcji Zespołu Elektrowni Pątnów- -Adamów-Konin mogą znowu stać się ważne. Dlatego chce je odzyskać

Publikacja: 21.12.2009 00:09

Piotr Nurowski szefował Elektrimowi, gdy firma przenosiła akcje ZE PAK do Embudu. Teraz ma mniej do

Piotr Nurowski szefował Elektrimowi, gdy firma przenosiła akcje ZE PAK do Embudu. Teraz ma mniej do powiedzenia.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Zarządca Elektrimu (spółka jest w upadłości układowej) chce odzyskać stare dokumenty akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Ma je komornik i – jak wynika z akt Elektrimu w sądzie upadłościowym – zamierza oddać kancelarii reprezentującej firmę Law Debenture Trust, czyli jednego z przeciwników procesowych Elektrimu i jego wierzyciela. Wprawdzie stare dokumenty akcji ZE PAK kilka lat temu zostały umorzone i zastąpione nowymi, ale – wynika z pisma zarządcy – jest możliwe, że wrócą do obrotu i odzyskają dawną wartość.

[srodtytul]Stare papierymogą odzyskać ważność[/srodtytul] Może się to stać za sprawą postępowań sądowych, w których najpierw powiernik, a teraz w jego zastępstwie zarządca, dążą do anulowania transakcji, w których Elektrim utracił bezpośrednią kontrolę nad akcjami ZE PAK i przeniósł je do spółki Embud. Firmę tę następnie umieścił głębiej w sieci podmiotów zależnych i pośrednio zależnych. Zarząd Elektrimu tłumaczył wówczas, że wniesienia akcji ZE PAK do Embudu żądały banki, które zgodziły się udzielić elektrowni dodatkowego finansowania.

Anulowanie operacji z udziałem akcji ZE PAK to jedna z kilku czynności podjętych przez zarządcę Elektrimu, które mają na celu odwrócenie transakcji, które mogłyby obniżyć wartość masy upadłości konglomeratu. Jeśli sąd uzna rację zarządcy, w obrocie gospodarczym mogą zacząć funkcjonować dwa różne zestawy dokumentów akcji ZE PAK, które odpowiadają 38,8 proc. głosów na walnym zgromadzeniu spółki.

Dziś na walnych zgromadzeniach ZE PAK może głosować Embud, który korzysta z nowych odcinków. Zostały stworzone, gdy w 2004 r. w niewyjaśnionych okolicznościach zginęły stare dokumenty akcji PAK. Jak pisze zarządca w piśmie do sędziego komisarza, nowe dokumenty akcji ZE PAK „stały się przedmiotem czynności rozporządzającej na rzecz Embudu”. Stare dokumenty umorzono.

Teraz, w związku z trwającymi postępowaniami, mogą odzyskać wartość. „Ewentualna eliminacja z obrotu prawnego postanowienia o umorzeniu wyżej wymienionych starych dokumentów akcji może doprowadzić do stanu, że to one będą inkorporowały prawa z akcji ZE PAK” – tłumaczy zarządca, dlaczego dąży do odzyskania papierów. Jeśli Elektrim ich nie dostanie, może mieć kłopoty z korzystaniem z praw przypisanych akcjom.

[srodtytul]Komornik czeka na akta [/srodtytul]

Od kilku lat 38,8-proc. pakiet akcji ZE PAK objęty był zastawem zabezpieczającym spłatę zobowiązań Elektrimu z tytułu obligacji, utworzonym na rzecz powiernika tych papierów – Law Debenture Trust. Zastaw ten – pisze zarządca w piśmie do sędziego komisarza – został utworzony w 2002 r. za zgodą Skarbu Państwa, a odcinki złożono w kancelarii Wardyński i Wspólnicy.

Na wniosek powiernika, stare dokumenty akcji zostały zajęte przez komornika w 2005 r. Wtedy Elektrim powinien był spłacić obligacje, ale nie zdołał i zrobił to z rocznym opóźnieniem, gdy otrzymał pieniądze za udziały Polskiej Telefonii Cyfrowej. W sierpniu bieżącego roku komornik umorzył postępowanie w przedmiocie zajęcia akcji ZE PAK i zdecydował, że oryginalne dokumenty akcji wyda z powrotem kancelarii Wardyński i Wspólnicy.

Zarządca uważa jednak, że powinny one trafić do Elektrimu, który spłacił już obligacje i który widnieje na odcinkach jako właściciel walorów.

Jednak komornik – Stefan Gintowt – odmówił. Zarządca poskarżył się więc na niego sędziemu komisarzowi w piśmie z 9 grudnia. – Nie mogę udzielić na ten temat żadnych informacji – powiedział Gintowt, komornik sądowy przy sądzie rejonowym w Warszawie, powołując się na zasady wykonywania zawodu.

Nie powiedział więc, czy nadal posiada dokumenty akcji ZE PAK, czy już je przekazał kancelarii reprezentującej powiernika obligacji. Z naszych ustaleń wynika jednak, że papiery nadal są u komornika. Zarządca zwrócił się o zwrot odcinków także do powiernika.

Otrzymał jednak odpowiedź, że komornik może wydać Law Debenture oryginalne dokumenty akcji ZE PAK, gdy otrzyma z sądu akta i oryginał postanowienia o oddaleniu skargi Embudu, który przeciwstawiał się przekazaniu odcinków kancelarii. Powiernik tłumaczył też, że nie wie, kto jest uprawniony do odbioru oryginalnych dokumentów akcji ZE PAK.

Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce i paliwa
Firmy szykują się na różne scenariusze
Surowce i paliwa
Mała rewolucja w Bogdance. Kopalnia otwiera się na przemysł i energetykę
Surowce i paliwa
Unimot wypłaci większą dywidendę niż przed rokiem. Jest zgoda rady nadzorczej
Surowce i paliwa
Miażdżący raport NIK o fuzji Orlenu z Lotosem. "Utrata bezpieczeństwa energetycznego"
Surowce i paliwa
Duży spadek zysku netto Orlenu. Powodem miliardowe odpisy