W I kwartale 2010 r. produkcja węgla w NWR wyniosła około 2,7 mln ton, a produkcja koksu 251 tys. ton. Spółka podtrzymuje plany produkcyjne na ten rok (11,5 mln ton węglaoraz 1 mln ton koksu).

Co spowodowało, że NWR miał tak dużą stratę?– Przychody są wyższe już teraz, a ceny węgla podnieśliśmy od 1 kwietnia, co pozwala prognozować, że II kwartał i kolejne będą lepsze. Zmiana zapasów spowodowała obniżenie wyniku EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.) o 8 mln euro, o 8 proc. wzrosły koszty wydobycia. I to czynniki, które miały decydujący wpływ na wynik netto.

Poza tym w I kwartale ceny węgla na świecie były niższe. Teraz węgiel drożeje, zwiększa się wolumen sprzedaży – powiedział „Parkietowi” Marek Jelinek, dyrektor finansowy i członek zarządu NWR. Pytany, czy wobec słabszych wyników spółki w I kwartale jej planowane w Polsce inwestycje (budowa kopalni na miejscu nieczynnego Dębieńska) zostaną opóźnione, odpowiedział, że na pewno nie.

– Szacujemy, że budowa nowego zakładu pochłonie 350 mln euro, ale kwota zostanie w budżecie NWR rozłożona na około pięć lat. W II połowie roku planujemy start robót, pierwsze efekty będą widoczne w 2011 r. – powiedział Jelinek. Dodał, że spółka może być zainteresowana udziałem w prywatyzacji Katowickiego Holdingu Węglowego i Jastrzębskiej Spółki Węglowej.