W raporcie datowanym na 24 października DM IDM SA rekomenduje „trzymaj” papiery Synthosa a ich cenę docelową podwyższa aż o 44 proc. - z 1,81 zł do 2,6 zł. Obecnie akcjami oświęcimskiego przedsiębiorstwa handluje się na GPW po 2,59 zł, co oznacza wzrost o 0,8 proc. w stosunku do zamknięcia z piątku.

Analitycy z DM IDM SA spodziewają się, że Synthos zaraportuje bardzo dobre wyniki finansowe wypracowane w III kwartale. Lepsze nawet od tych, jakie osiągnął kwartał wcześniej. Powodem wyjątkowo korzystnej sytuacji oświęcimskiego wytwórcy kauczuku jest wzrost cen na europejskim rynku gumy. W minionym kwartale „na przekór wszystkiemu” cena kauczuku po raz kolejny wzrosła. Dodatkowo ceny petrochemicznych surowców istotnie się obniżyły, co spowodowało wzrost marż.

Rynek musi być prawdopodobnie świadomy, że takie nadzwyczajne poziom rentowności są tylko tymczasowe, przecież nic nie trwa wiecznie – konstatują dalej specjaliści z DM IDM SA.

Prognozują, że Synthos zakończy ten rok w rekordowymi wynikami finansowymi. Przychody spółki miałyby wzrosnąć o ponad 38 proc., z 2,6 mld zł do ponad 3,57 mld zł. Zysk operacyjny EBIT skoczyłby z zeszłorocznego poziomu niespełna 178,5 mln zł, do ponad 532 mln zł, czyli o blisko 200 proc. Natomiast zysk netto sięgnąłby 436,4 mln zł, co oznacza, że byłby o 170 proc. wyższy, niż w 2009 r.

W pierwszym półroczu 2010 r. oświęcimska firma miała przychody przekraczające 1,79 mld zł (to 50,2 proc. całorocznej prognozy DM IDM SA), zaś jej czysty zysk sięgnął 206 mln zł (47,2 proc. całorocznej prognozy DM IDM SA).