Za papiery Petrolinvestu dziś wczesnych popołudniem płaciło się 10,28 zł, czyli o 1,1 proc., mniej, niż na zamknięciu poprzedniej sesji. Akcje drożały dzisiaj maksymalnie o 0,6 proc. do 10,45 zł i to tylko przez kilkanaście minut na początku sesji. Już o godzinie 10 kurs spadł poniżej 10,39 zł, czyli poziomu zamknięcia z piątku.
W sobotę akcjonariusze Petrolinvestu, którego największym udziałowcem jest Ryszard Krauze, zdecydowali o warunkowym podniesieniu kapitału o kwotę do 190 mln zł.
Spółka ma wyemitowac do 19 mln warrantów subskrypcyjnych uprawniających do objęcia do 19 mln nowych akcji serii B z wyłączeniem prawa poboru. Warranty mają być obejmowane nieodpłatnie na drodze emisji prywatnej przez nie więcej niż 100 podmiotów wytypowanych przez zarząd spółki. Wynikające z objęcia warrantów prawa do zakupu nowych walorów Petrolinvestu będzie można zrealizować nie później niż do dnia końca października 2015 r.
Obecnie kapitał spółki dzieli się na blisko 41,3 mln akcji. Gdyby Petrolinvest wypuścił 19 mln warrantów, a później tyleż akcji serii B, stanowiłyby one 31,5 proc. w podwyższonym kapitale firmy.
Zdaniem zarządu podwyższenie kapitału zakładowego Petrolinvestu na drodze wypuszczenia nowych akcji jest w obecnej sytuacji optymalne źródło pozyskania kapitału, zmniejszania zadłużenia w sposób nie zagrażający jej płynności finansowej spółki, a także realizacji nowych projektów inwestycyjnych oraz programów motywacyjnych. Chodzić ma m.in. o wydobycie ropy naftowej w Rosji (kilka miesięcy temu Petrolinvest stał się współwłaścicielem koncesji na północy Rosji), a także sfinansowanie kolejnych wierceń w Kazachstanie, gdzie spółka ma od kilku lata kilka koncesji.