Była to już czwarta z rzędu spadkowa sesja dla Petrolinvestu.
Przed tygodniem za papiery firmy płacono 10,39 zł. W sobotę akcjonariusze Petrolinvestu zdecydowali o warunkowym podwyższeniu kapitału o kwotę do 190 mln zł, czyli nawet o ponad 38 proc. Spółka miałaby wypuścić 19 mln warrantów subskrypcyjnych, które upoważniałyby do objęcia w ciągu pięciu najbliższych lat nowych akcji serii B.
Te plany najwyraźniej nie przypadły do gustu akcjonariuszom Petrolinvestu. Na pierwszej sesji w tym tygodniu kurs spółki spadł o 2,6 proc. Ostre pikowanie miało miejsce na dwóch kolejnych sesjach w środę i we czwartek. Papiery potaniały wtedy odpowiednio o 6,7 proc. i o prawie 13 proc. Rynkowa wycena papierów Petrolinvestu po raz pierwszy w historii spadła poniżej ich nominału (10 zł).
W piątek po silnych wahaniach na początku notowań, wydawało się, że kurs wreszcie odbije się od dna. Akcje drożały nawet o 5,5 proc., do 8,67 zł. Pod koniec sesji jednak kurs znowu znalazł się pod kreską, choć nieznacznie.