Jak podał Petrolinvest tydzień temu Krauze oraz jego spółka Prokom Investments sprzedali pakiety akcji stanowiące w sumie 4,7 proc. kapitału firmy poszukiwawczej. "Zmniejszenie procentowego udziału w kapitale zakładowym spółki nie oznacza w żaden sposób wycofywania się przeze mnie ani przez Prokom z roli głównego akcjonariusza Petrolinvestu" - zapewnił w tym samym komunikacie Krauze.

Od początku dzisiejszej sesji akcje Petrolinvestu znacząco taniały. Po godzinie 13, gdy agencja poinformowały o tym, że Krauze przyjechał do prokuratury w Katowicach, gdzie ma usłyszeć zarzut działania na szkodę Prokomu Investments, kurs Petrolinvestu stoczył się poniżej poziomu 7 zł. Tuż przed godziną 14 papierami spółki poszukiwawczej handlowano po 6,94 zł, co oznaczało spadek wobec kursu zamknięcia z wtorku o ponad 8 proc.

Na zamknięciu sesji kurs akcji spółki wynosił równo 7 zł.