Początek dzisiejszych notowań nie zapowiadał takiego skoku. Petrolinvest zaczął sesję z poziomu piątkowego zamknięcia, czyli 6,29 zł, po czym... zaczął raptownie spadać. Po kilkunastu minutach dotarł do ceny 6,07 zł. To było absolutne dno notowań. Od tego dna kurs odbił się i w ciągu kilku kolejnych godzin doskoczył do poziomu 7,56 zł. Różnica między najniższą i najwyższą dziś ceną akcji spółki wyniosła zatem blisko 25 proc.
Po pięciu godzinach dzisiejszych notowań obroty akcjami firmy kontrolowanej przez Ryszarda Krauzego sięgnęły 47 mln zł. Tym samym Petrolinvest jest dziś ósmą co do popularności spółką na GPW. Mniejszą są obroty papierami takich gigantów jak TP, czy PGNiG.