PGNiG ma dostać 30 proc. udziałów w koncesji dzielonej?z niemieckim koncernem E.ON (operator) i norweskim Statoil, a także 20 proc. udziałów w koncesji, której operatorem będzie Wintershall.
Lotos Norge zaoferowano natomiast 30 proc. udziałów w koncesji, której operatorem będzie koncern VNG, i 30 proc. udziałów w koncesji, której operatorem będzie Wintershall. Koncesje obejmują obszary znajdujące się na Halten Terrace i Træna Basin.
Dodatkowo PGNiG może zostać operatorem trzeciej swojej koncesji. Oznacza to, że będzie mogło zarządzać jednocześnie procesem poszukiwań, a potem eksploatacji złóż.
O tym, jakie problemy mogą się wiązać ze współpracą z innym operatorem, przekonał się Lotos i to na obszarze znajdującym się niedaleko przyznanych właśnie koncesji.
Lotos ma 20 proc. udziałów w złożu Yme, którego eksploatacja ma się rozpocząć w drugim kwartale 2012 roku, z ponaddwuletnim opóźnieniem. Zdaniem prezesa Lotosu Pawła Olechnowicza, przy takiej ekspansji i takim rozwoju zdarzają się zagrożenia, ważne, żeby spółka była na nie przygotowana. Opóźnienie jednak musiało być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że operator złoża, firma Talizman, to międzynarodowy potentat rynku wydobywczego.