Nie jest jednak wykluczone, że do finalizacji transakcji dojdzie już w marcu. O terminie zdecydują wyniki badania ksiąg. Ma się ono zakończyć się do 25 lutego.
Roczne obroty sieci, którą chce przejąć notowany na NewConnect dystrybutor piwa i napojów, sięgają kilkuset milionów złotych. Ale nawet bez tej przełomowej transakcji, m.in. dzięki przejęciu na początku tego roku spółki Piwex z Lublina, Waspol zamierza poprawić tegoroczne wyniki. Skonsolidowane przychody firmy mają wynieść ok. 300 mln zł. Jej zysk netto ma sięgnąć niemal 3,7 mln zł, a wynik operacyjny ok. 6,6 mln zł.
Wczoraj Waspol podsumował ubiegły rok. Skonsolidowane przychody grupy ze sprzedaży zmalały do ok. 222 mln zł, z prawie 227,7 mln zł w 2009 r. Spadek to skutek zmniejszenia liczby kontrahentów. – Zakończyliśmy współpracę m.in. z tymi, którzy nie płacili w terminie – wyjaśnia Paweł Wyszyński.
Decyzja ta, oprócz poprawy marż, wpłynęła pozytywnie na wyniki finansowe firmy. Narastająco po czterech kwartałach 2010 r. Waspol miał ok. 3,5 mln zł zysku operacyjnego, wobec ok. 2,7 mln zł na koniec 2009 r. Zysk netto grupy zwiększył się z ok. 609 tys. zł, do niemal 1,5 mln zł.
Waspol nie zakłada, że w tym roku przejmie jedynie sieć sklepów. Może także kupić kolejne hurtownie. Do tych transakcji może dojść jednak najwcześniej w trzecim lub czwartym kwartale.