Umowa została podpisana w piątek i na jej podstawie, w trzecim kwartale TNK-BP dostarczy PKN Orlen do 300.000 ton surowca.
Aktualizacja: 25.02.2017 14:46 Publikacja: 28.06.2011 18:42
Umowa została podpisana w piątek i na jej podstawie, w trzecim kwartale TNK-BP dostarczy PKN Orlen do 300.000 ton surowca.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Reuters
W cieniu trwających dyskusji wokół wyników Jastrzębskiej Spółki Węglowej za 2024 r. firma pokazała już szacunkowe dane operacyjne za pierwsze trzy miesiące tego roku. Spółka wydobyła w I kw. 2025 r. ledwie 2,86 mln ton węgla ogółem. Są to spadki względem ostatniego kwartału 2024 r. o ponad 10 proc. Prawdziwie niepokojące dane pochodzącą jednak z rynków światowych węgla koksującego.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Grupa Bogdanka miała w 2024 r. 981,1 mln zł EBITDA przy przychodach na poziomie 3,66 mld zł. Strata netto spółki wyniosła w 2024 roku 1,49 mld zł.Do końca I półrocza Bogdanka chce ogłosić aktualizację strategii.
W obliczu pogłębiających się strat i nie najlepszej koniunktury gospodarczej władze węglowego giganta deklarują podjęcie działań w celu ochrony płynności. Pracownicy mają być nie zagrożeni. Optymalizacja kosztów pracowniczych - jak deklaruje zarząd - to ostateczność. Niemniej rozmowy ze związkami zawodowymi trwają.
Jastrzębska Spółka Węglowa zanotowała w poprzednim roku ponad 7 mld zł straty netto. Prezes spółki, Ryszard Janta tłumaczy, że decydujący wpływ na tę stratę miało ujęcie odpisu aktualizującego aktywów spółki o łącznej wysokości 6,3 mld zł. Bezpośrednią przyczyną tak dużego odpisu miał być duży wzrost kosztów działalności, spadek wydobycia, a także realne i prognozowane znaczące spadki cen węgla. Niepokoją rosnące koszty wydobycia.
Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej zdecydował o wystąpieniu z wnioskiem ws. zwrotu składki solidarnościowej zapłaconej w 2023 r. i dopłaconej w 2024 r. Chodzi o 1,6 mld zł. Spółka zapłaciła składkę jako jedyna firma w Polsce. W ciągu dnia wartość spółki rosła o blisko 4 proc.
W Polsce od lat dominującym sprzedawcą gazu jest grupa Orlen. Odbiorcy szukają jednak nowych możliwości pozyskania surowca. Azoty rozmawiają o imporcie LNG z USA, a KGHM i Unimot chcą rozpocząć wydobycie. O dywersyfikacji myślą też inne firmy.
W Polsce od lat dominującym sprzedawcą gazu jest grupa Orlen. Odbiorcy szukają jednak nowych możliwości pozyskania surowca. Azoty rozmawiają o imporcie LNG z USA, a KGHM i Unimot chcą rozpocząć wydobycie. O dywersyfikacji myślą też inne firmy.
Na GPW wrócił optymizm. Indeksy przez cały dzień wyraźnie zyskiwały na wartości. Ciekawe informacje napłynęły z Orlenu, XTB czy też Allegro. Co działo się na rynku?
Teraz spółka szacuje go na 1,5 mld zł. Wcześniej było to 7,95 mld zł. Spadek wynika z ogromnych odpisów, zwłaszcza w petrochemii. Ile ostatecznie wyniesie, okaże się za dwa tygodnie. Mimo to rekomendowana dywidenda nadal wynosi 6 zł na akcję.
Orlen szacuje, że w 2024 roku zysk netto grupy wyniesie 1,5 mld zł, a zysk netto przed odpisami aktualizującymi wartość aktywów wyniesie 13,2 mld zł - poinformowała spółka w komunikacie.
Cła straszą giełdy. Poniedziałkowa sesja przyniosła wyraźną przecenę na GPW. Co jeszcze działo się na na rynku?
Firmy należące do grupy złożyły już 16 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstw, w tym przez byłego prezesa, członków zarządu i menedżerów wyższego szczebla. To następstwo licznych kontroli audytów przeprowadzanych od kwietnia 2024 r.
Będąc już na finiszu pierwszego kwartału 2025 r., posiadacze akcji spółek notowanych na warszawskiej giełdzie mogą mieć powody do zadowolenia. Koniunktura w tym roku jak na razie sprzyja zarabianiu, co przełożyło się na wysokie stopy zwrotu z akcji, które w wielu przypadkach osłodziły inwestorom rozczarowujący 2024 r.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas