- Dr. Woellner Holding nie dostał zgód korporacyjnych – wyjaśnia Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu. – W związku z tym chcemy podjąć rozmowy z PCC SE z siedzibą w Duisburgu, która była druga w kolejności – deklaruje. Bliższych szczegółów na obecnym etapie nie ujawniano. Wiadomo tylko, że rozmowy mają się rozpocząć w przyszłym tygodniu, a jeśli PCC podtrzyma swoją ofertę MSP będzie chciało dać jej wyłączność.
Ofertę wiążącą na zakup spółki złożyły łącznie cztery spółki. Obok niemieckich Dr. Woellner Holding i PCC SE, które dopuszczono do negocjacji równoległych, były to: polski Ciech i czeski Tonaso Holding. Ryszard Kunicki, prezes Ciechu pytany, czy gdyby PCC także wycofał się z planów zakupu spółki, byłby zainteresowany odkupieniem jej większościowego pakietu, mówi: - Poczekajmy. Tylko tyle w tym temacie mogę teraz powiedzieć.
MSP chce sprzedać akcje Zakładów Chemicznych Rudniki stanowiące 85 proc. kapitału zakładowego w trybie negocjacji podjętych na podstawie publicznego zaproszenia. Pozostałe 15 proc. akcji zostanie przekazane pracownikom. Resort liczy, że cały proces uda się zakończyć jeszcze w tym roku.
Zakłady Chemiczne Rudniki działają na rynku krzemianów. Produkują m.in. szkliwo sodowe i potasowe, szkło wodne sodowe i potasowe oraz spoiwa odlewnicze. W 2010 roku spółka osiągnęła 90,7 mln zł przychodów wobec 93,3 mln zł w 2009 roku. Zysk wyniósł 16,2 mln zł wobec 4,6 mln zł rok wcześniej.