PGNiG dostarczy gaz ziemny PGE

Błękitne paliwo będzie przesyłane do powstającego bloku parowo-gazowego w Gorzowie Wielkopolskim. Wartość umowy przekracza 3 mld zł.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:32 Publikacja: 04.10.2013 06:17

Grupa PGE, kierowana przez Krzysztofa Kiliana, będzie kupować od PGNiG, któremu szefuje Jerzy Kurell

Grupa PGE, kierowana przez Krzysztofa Kiliana, będzie kupować od PGNiG, któremu szefuje Jerzy Kurella, ponad 280 mln m sześc. gazu ziemnego rocznie.

Foto: Archiwum

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo będzie dostarczać 281 mln m sześć. gazu ziemnego rocznie do planowanego przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna bloku parowo-gazowego w Elektrociepłowni Gorzów. W tej sprawie została właśnie podpisana umowa na okres 20 lat, licząc od terminu rozpoczęcia dostaw surowca, który uzależniony jest od daty oddania nowego bloku do eksploatacji.

– Wartość umowy to ponad 3 mld zł, licząc po cenach dzisiaj obowiązujących – mówi Jerzy Kurella pełniący obowiązki prezesa PGNiG. Dodaje, że dostawy najwcześniej mogą ruszyć w sierpniu 2015 r. Kontrakt jest jednak na tyle elastyczny, że termin ten może być wydłużony nawet o rok.

Lokalne złoża

Zarówno PGNiG, jak i PGE GiEK zapewniają, że określona w kontrakcie cena jest dla obu stron atrakcyjna. Ile dokładnie wynosi, nie ujawniono. Wiadomo natomiast, że jest niższa od ostatnio zatwierdzonej w taryfie przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. PGNiG mógł zaoferować niższą cenę, gdyż dostawy będą realizowane bezpośrednio ze złóż odkrytych i eksploatowanych w zachodniej Polsce. Chodzi zwłaszcza o surowiec pozyskiwany przez kopalnię ropy i gazu Lubiatów-Międzychód-Grotów (LMG), którą otwarto na początku tego roku.

PGNiG mogło zaoferować tańszy gaz m.in. dlatego, że spółka nie będzie korzystała z sieci przesyłowej Gaz-Systemu i tym samym nie będzie ponosiła kosztów opłaty przesyłowej. O niskiej cenie przede wszystkim decyduje jednak stosunkowo mała wartość energetyczna sprzedawanego paliwa, gdyż wydobywany surowiec to gaz zaazotowany. Dzięki zawartej umowie PGNiG nie musi się również martwić o pozyskanie odbiorców wydobywanego surowca.

Blok parowo-gazowy

Równolegle z podpisaniem umowy w Gorzowie Wielkopolskim rozpoczęła się budowa nowego bloku parowo-gazowego o mocy 138 MW netto. Inwestycja ma być realizowana około dwóch lat. Dzięki temu projektowi łączne moce Elektrociepłowni Gorzów nie ulegną jednak zwiększeniu. – Na początku 2016 r. przestanie działać blok węglowy. Zastąpimy go nowym blokiem parowo-gazowym – twierdzi Waldemar Szulc, wiceprezes PGE GiEK.

Energetyczna grupa ma w planach wybudowanie jeszcze trzech bloków parowo-gazowych w Polsce. Mogą one powstać w elektrociepłowniach w Szczecinie, Bydgoszczy i Puławach. Realizacja tych inwestycji uzależniona jest jednak od wsparcia państwa poprzez system tzw. certyfikatów. Regulacje dotyczące wsparcia dla energetyki mają znaleźć się w tzw. dużym trójpaku, który jest obecnie przedmiotem publicznej debaty.

Brak wsparcia dla funkcjonowania bloków parowo-gazowych powoduje, że dziś PGE wytwarza energię w tego typu obiektach tylko w Gorzowie Wielkopolskim. Czyni tak, gdyż tylko tam ma dostęp do taniego surowca pochodzącego z pobliskich złóż eksploatowanych przez PGNiG. – Brak wsparcia powoduje, że bloki parowo-gazowe w elektrociepłowniach zlokalizowanych w Lublinie i Rzeszowie, które korzystają z surowca sieciowego, stoją od 18 marca – informuje Szulc.

Wzrost wydobycia

W tym roku PGNiG chce wydobyć 4,8 mld m sześc. błękitnego paliwa. To o około 10 proc. więcej niż w 2012 r. O wzroście w całości zdecyduje jednak produkcja zagraniczna. W tym roku spółka rozpoczęła wydobycie błękitnego paliwa w Norwegii. Do końca roku chce go pozyskać 0,3 mld m sześc. Stosunkowo niewielki wolumen, bo 0,1 mld m sześc., zamierza też wydobyć w Pakistanie. W Polsce wydobycie gazu realizowane przez PGNiG od lat jest podobne i oscyluje w granicach 4,3–4,4 mld m sześc.

W najbliższych latach może jednak ulec istotnej poprawie dzięki ambitnemu programowi poszukiwań gazu zarówno znajdującego się w złożach konwencjonalnych, jak i niekonwencjonalnych. W tym roku PGNiG zaplanowało wykonanie 13 odwiertów w skałach łupkowych i 20 w złożach konwencjonalnych. Jeśli zamierza zrealizować te założenia, musi jednak przyśpieszyć tempo prac.

[email protected]

Surowce i paliwa
W Orlenie nie ma przesłanek mogących zachęcić inwestorów do kupowania akcji
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Surowce i paliwa
Giełdowe spółki nie są zainteresowane rozwojem rynku LNG
Surowce i paliwa
Paliwa na stacjach zdrożeją. O ile więcej zapłacimy za benzynę i olej napędowy?
Surowce i paliwa
Akcjonariusze Orlenu rozliczyli były zarząd i radę nadzorczą
Surowce i paliwa
Były zarząd i rada Orlenu,w tym Daniel Obajtek, nie otrzymali absolutorium
Surowce i paliwa
Prezes PGG: Wbrew niektórym opiniom jesteśmy stabilnym przedsiębiorstwem