Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Opole i Turów w kluczowej fazie
Polska Grupa Energetyczna oczekuje dobrego roku w wytwarzaniu konwencjonalnym i walczy o marże w obrocie. Przewiduje odwrócenie trendów spadkowych cen energii w hurcie.
Wyniki PGE z I kw. były powyżej oczekiwań analityków. Uwagę przykuwają pozytywne rezultaty segmentu wytwarzania oraz tracącego wcześniej obrotu. W I kw. grupa wyprodukowała o 8 proc. energii więcej (14,5 Twh) niż przed rokiem, zawdzięczając to głównie wykorzystaniu potencjału siłowni na węgiel brunatny oraz kogeneracyjnych, którym przywrócono wsparcie. Widać też rosnące marże w sprzedaży. To efekt zmiany strategii handlowej. Największy wytwórca energii zarobił 1,1 mld zł netto. To o 39 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub.r. Z kolei skorygowany o zdarzenia jednorazowe zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) powiększył się o 9 proc., do blisko 2,1 mld zł.
Zarząd PGE, który przedstawił dobre wyniki pierwszego kwartału, nie ujawnił konkretów co do wysokości dywidendy z ubiegłorocznego zysku. Podtrzymał tylko zamiar wypłaty nagrody w widełkach wyznaczonych polityką dywidendową. Największy wytwórca energii w kraju płaci 40–50 proc. skonsolidowanego zysku, co może dać 0,78–0,97 zł na akcję. – Decyzję co do konkretnej kwoty podejmiemy do końca czerwca – powiedziała Magdalena Bartoś, dyrektor finansowa PGE.
Analitycy są jednak przekonani, że będą to górne widełki.
Pozostało jeszcze 82% artykułu
