Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.05.2015 06:00 Publikacja: 19.05.2015 06:00
Ale jak zapewnia Waldemar Szulc, wiceprezes ds. wytwarzania PGE GiEK, największej spółki córki giełdowej grupy, PGE nadal rezerwuje teren wraz z przynależnymi instalacjami i miejscem do wyprowadzenia mocy, by móc powrócić do przygotowania tej inwestycji w bardziej sprzyjających warunkach rynkowych i prawnych. – Budowa takiej jednostki w dzisiejszych warunkach rynkowych i produkcja ciepła z gazu spowodowałaby konieczność znacznych podwyżek cen ciepła, przynajmniej o kilkanaście lub kilkadziesiąt procent. Chcieliśmy uchronić przed tym mieszkańców – tłumaczy Szulc. Dlatego w przypadku Elektrowni Pomorzany PGE wybrało na razie wariant modernizacji instalacji węglowych. Na budowę instalacji ograniczających emisję tlenków siarki, azotu oraz pyłów pójdzie ok. 200 mln zł. To wydłuży żywot siłowni o kolejne 20 lat. Inaczej – ze względu na wchodzące od początku przyszłego roku zaostrzone normy środowiskowe wynikające z dyrektywy o emisjach przemysłowych – siłownia musiałaby być definitywnie zamknięta po czterech–pięciu latach pracy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwszej promocji można skorzystać do 4 maja. Z kolei kupony można zrealizować do 16 maja. Warunek to zatankowanie minimum 30 litrów paliwa.
Inwestorzy handlujący akcjami Orlenu, Unimotu czy MOL na duże przeceny ropy i gazu na razie zareagowali dość spokojnie. Spadek popytu na surowce i wzrost niepewności może ten stan jednak zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas