Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.06.2015 06:28 Publikacja: 19.06.2015 06:28
Foto: GG Parkiet
Wbrew rekomendacji zarządu Bogdanka wypłaci dywidendę z zysku za 2014 r. Tak zadecydowało walne zgromadzenie. Do akcjonariuszy popłynie 119 mln zł, czyli 3,5 zł na akcję. To nawet więcej, niż pierwotnie zakładał zarząd. Najpierw chciał on wypłacić akcjonariuszom 102 mln zł, czyli po 3 zł na akcję. Jednak przed tygodniem zmienił swoje zalecenie i zaproponował, by ta kwota zasiliła kapitał rezerwowy z przeznaczeniem na wypłatę dywidendy. Tłumaczył, że ma to zapewnić bezpieczeństwo finansowe spółce. Akcjonariusze nie podzielili jednak tej opinii. – Dywidenda nie powinna wpłynąć na bezpieczeństwo finansowe spółki. Sądzę, że Bogdanka uniesie ten wydatek bez istotnych trudności – twierdzi Marcin Gątarz, analityk Pekao IB. Pozostaje jednak pytanie, czy spółka będzie w stanie wypłacać wysokie dywidendy również w kolejnych latach. – W mojej ocenie już w przyszłym roku wypłata może być niższa. Szacuję, że ceny węgla w 2016 r. będą jeszcze niższe niż obecnie, a w związku z tym sytuacja Bogdanki pozostanie trudna – przekonuje Gątarz.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwszej promocji można skorzystać do 4 maja. Z kolei kupony można zrealizować do 16 maja. Warunek to zatankowanie minimum 30 litrów paliwa.
Inwestorzy handlujący akcjami Orlenu, Unimotu czy MOL na duże przeceny ropy i gazu na razie zareagowali dość spokojnie. Spadek popytu na surowce i wzrost niepewności może ten stan jednak zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas