W trakcie wtorkowej sesji za papiery Sytnhosu płacono na giełdzie 3,68 zł. W ocenie autorów rekomendacji spółka ma potencjał do poprawy wyników finansowych w kolejnych latach. - Jeżeli otoczenie rynkowe nie ulegnie pogorszeniu i powrócą dostawy C4 z Unipetrolu widzimy szanse na poprawę wyników począwszy od II połowy 2016 roku. Uważamy, iż w okresie średnioterminowym po zakończeniu procesu inwestycyjnego oraz konsolidacji aktywów spółki Ineos, Synthos wygeneruje wzrost wartości spółki, a spodziewana poprawa wyników przyniesie satysfakcjonujące stopy zwrotu dla akcjonariuszy – uważają analitycy brokera. Ich zdaniem konsolidacja przejętych aktywów spółki Ineos począwszy od 2017 r. wzmocni pozycję Synthosu na rynku styrenowym i umożliwi wzrost skali działania. Efekty będą jednak rozłożone w czasie. Eksperci liczą na poprawę wyników w segmencie kauczuków. - Po mało sprzyjającym 2015 r. notowania SBR z początkiem tego roku zaczęły stopniowo rosnąć w związku z zaburzeniami po stronie podażowej na rynku butadienu w Azji oraz rosnącymi notowaniami ropy – przekonują.

Prognoza analityków DM PKO BP zakłada, że w 2016 roku Synthos wypracuje 326 mln zł zysku netto, 456,1 przy 4,2 mld zł przychodów ze sprzedaży. W kolejnym roku cysty zarobek spółki wzrośnie do 395 mln zł a przychody sięgną 4,8 mld zł.