Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 13:06 Publikacja: 16.12.2016 07:29
Grupa Lotos w latach 2017–2022 zamierza przeznaczyć na inwestycje 9,4 mld zł – wynika z właśnie opublikowanej strategii
Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman
Grupa Lotos w latach 2017–2022 zamierza przeznaczyć na inwestycje 9,4 mld zł – wynika z właśnie opublikowanej strategii. Na zagospodarowanie bałtyckiego złoża B4/B6 oraz norweskich Utgard, Frigg Gamma Delta i być może Yme gdański koncern chce przeznaczyć 1,9 mld zł. Aby rozwijać produkcję na bałtyckich złożach B8 i B3, norweskich Heimdal i Sleipner oraz na Litwie, potrzeba z kolei 0,8 mld zł. Do tego dochodzą stosunkowo niewielkie wydatki na poszukiwanie ropy i gazu w ramach koncesji morskich i lądowych zlokalizowanych w Polsce. Spółka nie wyklucza też akwizycji. – Dziś są dobre warunki do kupowania udziałów w złożach na Morzu Północnym zarówno po stronie norweskiej, jak i brytyjskiej. Interesują nas wyłącznie projekty znajdujące się w fazie wydobycia lub zagospodarowania – mówi Marcin Jastrzębski, pełniący obowiązki prezesa Grupy Lotos. Dodaje, że koncern rozgląda się też za odpowiednimi aktywami w innych krajach. Dostał m.in. propozycje inwestycji w złoża irańskie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwszej promocji można skorzystać do 4 maja. Z kolei kupony można zrealizować do 16 maja. Warunek to zatankowanie minimum 30 litrów paliwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas