W I kwartale 2017 r. Energa zarobiła na czysto 313 mln zł (310 mln zł wyniósł zysk przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej) wobec 11 mln zł rok temu. Zysk netto był o 22,1 proc. lepszy niż średnia prognoz analityków.

Przychody grupy przekroczyły 2,7 mld zł i były wyższe o 3 proc. w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku.

Wynik EBITDA (zysk operacyjny z amortyzacją) grupy sięgnął 601 mln zł. Chociaż był niższy od ubiegłorocznego o 6,8 proc., to okazał się lepszy o 1,1 proc. od oczekiwań rynku. Taki rezultat to zasługa segmentu dystrybucji – jego udział w całej EBITDA stanowił 88 proc. Wzrosły tu zarówno przychody (o 6 proc.), jak i marża na sprzedaży usług dystrybucyjnych.

Z kolei EBITDA segmentu wytwarzania spadła o 22 proc. To efekt niskich cen zielonych certyfikatów oraz wzrostu podatku od nieruchomości dla farm wiatrowych. Nieco mniej, bo o 4 proc., obniżyła się EBITDA segmentu sprzedaży.

W pierwszych trzech miesiącach tego roku Energa wyprodukowała 1023 GWh energii (o 18 GWh więcej niż rok temu). W tym czasie sprzedaż energii wyniosła 5943 GWh (spadek o 20 GWh). Z kolei wolumen dystrybuowanej energii utrzymał się na zbliżonym poziomie i sięgnął 5623 GWh.