Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 23.05.2017 08:01 Publikacja: 23.05.2017 08:01
Foto: Bloomberg
Jak wynika z najnowszych danych Euracoal (europejskie stowarzyszenie producentów węgla kamiennego i brunatnego), europejski rynek węgla wciąż się kurczy. W 2016 r. produkcja węgla kamiennego spadła o 12 proc., do 87,2 mln ton, w porównaniu z rokiem 2015. Zmniejszyło się także wydobycie węgla brunatnego – o 7 proc., do 371,3 mln ton. W tym samym czasie o 13 proc. spadł także import tego surowca do Europy, który na koniec 2016 r. wyniósł 166,8 mln ton. – Rynek węgla w Europie się kurczy. To już widoczny trend. Konsumpcja węgla spada szybciej, niż się spodziewano, bo na znaczeniu zyskują inne technologie produkcji energii, oparte np. na gazie – podkreśla Paweł Smoleń, były szef Euracoalu. – Węgiel w energetyce nadal będzie potrzebny, ale skracanie czasu pracy elektrowni węglowych sprawia, że ich działalność staje się coraz mniej opłacalna – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwszej promocji można skorzystać do 4 maja. Z kolei kupony można zrealizować do 16 maja. Warunek to zatankowanie minimum 30 litrów paliwa.
Inwestorzy handlujący akcjami Orlenu, Unimotu czy MOL na duże przeceny ropy i gazu na razie zareagowali dość spokojnie. Spadek popytu na surowce i wzrost niepewności może ten stan jednak zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas