Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.07.2018 05:09 Publikacja: 06.07.2018 05:09
Maciej Szozda, prezes Unimotu
Foto: materiały prasowe
W ubiegłym roku poniesiono na niej 1,9 mln zł straty EBITDA. W 2023 r. ma już jednak zapewnić 19,2 mln zysku EBITDA, a więc około jednej czwartej tego, co ogółem prognozuje wypracować grupa. – W segmencie gazu ziemnego i energii elektrycznej systematycznie się rozwijamy, głównie w oparciu o działalność handlową. W kolejnych latach powinno to być widać także w lepszych wynikach finansowych – mówi Maciej Szozda, prezes Unimotu. Wyjaśnia, że grupa ma obecnie podpisanych wiele kontraktów na sprzedaż prądu i gazu, z których zyski będą wyraźnie widoczne w przyszłych okresach. Wzrost efektywności ma być osiągnięty m.in. poprzez lepsze zarządzanie marżą, obniżki kosztów zakupu oraz optymalizację aktywów. Planowane jest też zwiększenie efektywności zespołu handlowego.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwszej promocji można skorzystać do 4 maja. Z kolei kupony można zrealizować do 16 maja. Warunek to zatankowanie minimum 30 litrów paliwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas