Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 04.12.2018 05:00 Publikacja: 04.12.2018 05:00
Foto: AFP
– Optymizm inwestorów miał swoje uzasadnienie. Na spotkaniu przedstawicieli państw G20 doszło do swoistego „zawieszenia broni" w wojnie handlowej Stanów Zjednoczonych i Chin. Oba kraje zobowiązały się nie wprowadzać nowych podwyższonych ceł na wzajemny import dóbr przez co najmniej 90 dni i w tym czasie pracować nad zakończeniem trwającego sporu handlowego. Znając burzliwe relacje obu krajów w ostatnich miesiącach, na razie na porozumienia USA i Chin inwestorzy patrzą z ostrożnością, jednak i tak jest to krok w dobrym kierunku. A większy optymizm dotyczący przyszłości globalnej gospodarki pomógł wzrosnąć cenom ropy – zwraca uwagę Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Jak jednak zauważa, ropie naftowej pomogły także inne czynniki. – Dodatkowym czynnikiem pozytywnie wpływającym na notowania ropy naftowej są zapowiedzi cięcia produkcji tego surowca w Kanadzie. W prowincji Alberta wydobycie ma spaść o 8,7 proc. (325 tys. baryłek dziennie) w związku ze zbyt małymi możliwościami przesyłowymi tamtejszych ropociągów, które prowadzą do zatorów i wzrostu zapasów ropy naftowej w Kanadzie. Te informacje w szczególności sprzyjają zwyżkom cen ropy WTI, ponieważ większość ropy z Alberty trafia właśnie do Stanów Zjednoczonych – uważa Sierakowska. To, czy ropa będzie kontynuowała zwyżki, będzie z kolei zależało od decyzji podjętych przez OPEC. Państwa wchodzące w skład kartelu spotykają się już 6 grudnia. Wtedy powinniśmy się dowiedzieć, czy zapadnie decyzja dotycząca cięcia produkcji ropy i ewentualnie, jak duże może ono być. Inwestorzy muszą być więc gotowi na wyższą zmienność na rynku ropy. PRT
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwszej promocji można skorzystać do 4 maja. Z kolei kupony można zrealizować do 16 maja. Warunek to zatankowanie minimum 30 litrów paliwa.
Inwestorzy handlujący akcjami Orlenu, Unimotu czy MOL na duże przeceny ropy i gazu na razie zareagowali dość spokojnie. Spadek popytu na surowce i wzrost niepewności może ten stan jednak zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas