PKN Orlen opublikował w czwartek wieczorem zaktualizowaną strategię na lata 2019-2022. W przyjętym dokumencie nie uwzględniono przejęcia Grupą Lotos. Po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej i nabyciu kontrolnego pakietu akcji gdańskiego koncernu ma zostać opublikowana nowa strategia.
Płocka grupa prognozuje, że w latach 2019-2020 kluczowy dla niej wskaźnik, czyli zysk EBITDA LIFO, będzie sięgał średniorocznie 10,3 mld zł. Dla porównania w latach 2017-2018 wyniósł średniorocznie 9,2 mld zł. Orlen porównuje go z tymi dwoma latami, gdyż na taki okres określono szczegółowe cele we wcześniej publikowanej strategii.
Średnioroczny zysk EBITDA LIFO w latach 2017-2018 obliczono na podstawie już opublikowanych danych i prognozy spółki na IV kwartał tego roku. Przy okazji okazało się, że w tym roku wyniesie on 7,9 mld zł, co jeśli się potwierdzi, będzie oznaczało spadek o około jedną czwarta w stosunku do wyniku z 2017 r. W kolejnych latach wzrosty zysków planowane są we wszystkich obszarach działalności koncernu, przy czym największe w segmencie downstream, obejmującym produkcję rafineryjną, petrochemiczną i energii.
Kolejny ważny cel strategiczny to wzrost inwestycji nakierowany na rozwój koncernu. O ile dotychczas wynosiły one 4,6 mld zł rocznie, o tyle teraz mają zwyżkować do 6,8 mld zł. W tej kwocie 43 proc. stanowią wydatki odtworzeniowe i obligatoryjne. Pozostałe pieniądze będą przeznaczone na rozwój, przy czym aż 1,1 mld zł średniorocznie na inwestycje petrochemiczne, a 1 mld zł na rafineryjne. Koncern planuje też istotne wydatki na wzrost wydobycia (0,7 mld zł), rozwój działalności detalicznej (0,5 mld zł) oraz logistycznej (0,3 mld zł). Zdecydowana większość inwestycji ma być ulokowana w Polsce, bo aż 63 proc. wszystkich wydatków. Pozostałe przypadną kolejno na Czechy, Kanadę, Litwę i Niemcy.
Z przedstawionych prognoz wynika, że koncern zamierza się istotnie zadłużyć. O ile dług netto do zysku EBITDA wynosił w ostatnich dwóch latach 0,3 o tyle w dwóch kolejnych ma nie przekraczać 1,5. Mimo to PKN Orlen chce utrzymać rating na poziomie inwestycyjnym. Planuje też systematyczną wypłatę dywidendy uwzględniająca sytuację finansową grupy.