Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.09.2019 05:10 Publikacja: 24.09.2019 05:10
Foto: Adobestock
W najbliższych latach jednym z podstawowych celów zarządu MOL Group w biznesie poszukiwań i wydobycia gazu i ropy jest utrzymanie produkcji na poziomie około 110 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy) dziennie. – Naturalny spadek na naszych starszych złożach (w Europie Środkowo-Wschodniej i Rosji) zostanie zrekompensowany działaniami w nowych obszarach, np. z aktywów pochodzących z regionu Kurdystanu w Iraku – informują „Parkiet" przedstawiciele MOL Group.
Koncern zabiega też o nowe koncesje poszukiwawcze. Ostatnio pozyskał dwa tego typu pozwolenia w Chorwacji. Dodatkowo jest w trakcie przygotowań do kolejnej tury licytacji koncesji na Węgrzech. Niezależnie od tego nad Balatonem kontynuowane są poszukiwania, które niedawno przyczyniły się do odkrycia trzech płytkich złóż gazu. Podobny sukces zanotowano w Chorwacji. – W dalszym ciągu prowadzimy działania poszukiwawcze w Norwegii, gdzie do końca roku mamy zaplanowane jeszcze dwa odwierty. Podobne działania prowadzimy w Pakistanie i Egipcie – twierdzi MOL.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwszej promocji można skorzystać do 4 maja. Z kolei kupony można zrealizować do 16 maja. Warunek to zatankowanie minimum 30 litrów paliwa.
Inwestorzy handlujący akcjami Orlenu, Unimotu czy MOL na duże przeceny ropy i gazu na razie zareagowali dość spokojnie. Spadek popytu na surowce i wzrost niepewności może ten stan jednak zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas