Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.01.2020 05:05 Publikacja: 10.01.2020 05:05
Kadencja nowego zarządu PGNiG, w tym prezesa Jerzego Kwiecińskiego, potrwa trzy lata.
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
W czwartek rada nadzorcza PGNiG podjęła decyzję o powołaniu w skład zarządu spółki, wspólnej VI kadencji, pięciu osób. Prezesem koncernu został Jerzy Kwieciński, a wiceprezesami: Jarosław Wróbel, Robert Perkowski, Przemysław Wacławski i Arkadiusz Sekściński. Z tego grona jedynie Perkowski zasiadał w zarządzie poprzedniej kadencji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na razie duże koszty i konkurencja oraz słaby popyt nie pozwalają na osiąganie satysfakcjonującej rentowności. Mimo to koncern nie rezygnuje z rozwoju, poszukując dla siebie nowych możliwości wzrostu osiąganych wyników.
Grupa chce, aby tempo i skala inwestycji w projekty związane z transformacją energetyczną były zbieżne z aktualnymi uwarunkowaniami rynkowymi i zapewniały satysfakcjonującą stopę zwrotu.
Zarząd spółki stawia sobie za cel uzyskanie dostępu do złóż węglowodorów w kraju i za granicą. W tym celu grupa może wchodzić w joint venture z innymi podmiotami, jak i przejmować udziały w istniejących projektach.
Grupa planuje uzyskać dostęp do własnych złóż błękitnego paliwa zarówno w kraju, jak i za granicą. Cel ten może realizować zarówno poprzez wejście w joint venture z innymi podmiotami, jak i poprzez akwizycję udziałów w już istniejących projektach.
Elastyczne elektrownie gazowe, kotły na biomasę, zagospodarowanie odpadów, magazyny energii i ciepła oraz fotowoltaika – to scenariusze dla węglowych elektrowni Grupy Tauron.
JSW szuka sposobów, jak zredukować duże koszty działalności. W pierwszej kolejności firma zajęła się planami inwestycyjnymi, jednak koszt wydobycia węgla to największy problem firmy. Co gorsza, analitycy wieszczą złe informacje dla rynkowych perspektyw firmy.
Były prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel O. oraz trzy inne osoby miały wyrządzić spółce szkodę w wysokości niemal 2 milionów złotych.
Zdecydowały kompetencje i doświadczenie. Za dużo też zajmowano się kadrami – tak przyczyny odwołania prezesa PZU tłumaczy Jakub Jaworowski, szef resortu aktywów państwowych. O następcy szefa firmy mówi: niewiele osób byłoby lepszych na tym stanowisku
Mający obecnie miejsce proces wdrożenia dyrektywy Women on Boards, której celem jest zapewnienie bardziej zrównoważonej reprezentacji kobiet i mężczyzn we władzach firm, budzi wiele emocji.
Próby zwiększenia udziału kobiet w zarządzaniu napotykają wiele problemów. Czy chodzi o politykę, czy o spółki giełdowe, czy o związki sportowe – wszędzie padają podobne argumenty. W przypadku spółek giełdowych postanowiliśmy te argumenty przeanalizować i wyszło, że są one zwyczajnie nieprawdziwe.
Ogólne trendy na rynku pracy, niedobór wykwalifikowanej kadry i rosnąca odpowiedzialność – to czynniki przemawiające za dalszym wzrostem wynagrodzeń menedżerów.
UE chce udziału 40 proc. „płci niedoreprezentowanej” w organach spółki. Polska spóźnia się z ustawą.
Płocki koncern zmienił niedawno nazwę PGNiG Upstream Norway na Orlen Upstream Norway. W tym duchu idą też zmiany w naszym kraju, mimo że jeszcze niedawno to PGNiG Upstream Polska miał być integratorem aktywów wydobywczych.
Ruszył drugi konkurs na kierownicze stanowiska w kolejowej spółce. Pierwszy zakończył się całkowitym fiaskiem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas