Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, miedź

Publikacja: 21.01.2020 11:28

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

ROPA NAFTOWA

Ceny ropy naftowej w dół mimo niepokojów w Libii.

Temat blokady kluczowego ropociągu i zatrzymania produkcji na istotnych polach naftowych w Libii rozgrzewa inwestorów na rynku ropy naftowej na początku bieżącego tygodnia. Niemniej, presja na wzrost cen ropy widoczna była w zasadzie tylko tuż po weekendzie. Po wystrzale w górę cen ropy na początku poniedziałkowej sesji, późniejsze godziny przyniosły systematyczne spadki notowań. Dzisiaj rano również na rynku ropy przeważa strona podażowa.

Z jednej strony, blokad ropociągów i ważnych pól naftowych w Libii nie należy bagatelizować – są one dużym ciosem dla lokalnej produkcji ropy naftowej i dla całej libijskiej gospodarki, która opiera się na przychodach pozyskiwanych z eksportu tego surowca. Blokada kluczowych portów eksportowych dodatkowo zwiększa skalę problemu. O ile ostatnio Libia produkowała około 1,2 mln baryłek ropy naftowej dziennie, po blokadach tankowce szybko się zapełnią i produkcja ropy może spaść poniżej 100 tys. baryłek dziennie.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Z drugiej strony, bieżąca sytuacja nie jest wyjątkowa na tle wydarzeń w Libii w ostatnich latach. Od czasów arabskiej wiosny w 2011 r. sytuacja wewnętrza w tym kraju jest wyjątkowo niestabilna. Ostatnie lata to czas nieustannych walk o przejęcie władzy w całej Libii. Obecnie walki te toczą się pomiędzy wspieranym przez kraje zachodnie i sporą część państw Bliskiego Wschodu premierem Fayezem as-Serradżem, urzędującym w Trypolisie – a samozwańczą Libijską Armią Narodową pod wodzą generała Khalifa Haftara.

Serradż obecnie prowadzi rozmowy ze swoimi sojusznikami w Berlinie. Niemniej, sytuacja w kraju jest i zapewne jeszcze długo pozostanie trudna. Inwestorzy już się do tego przyzwyczaili – w ostatnich latach wielokrotnie pojawiały się przerwy w produkcji i eksporcie ropy naftowej z Libii, co uodporniło notowania ropy naftowej na wpływ tego czynnika.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

MIEDŹ

Dynamiczna zniżka notowań miedzi w USA.

Dzisiaj rano na rynku miedzi dominuje strona podażowa. Po spokojnej, neutralnej wczorajszej sesji, notowania tego metalu w Stanach Zjednoczonych dzisiaj kierują się mocno w dół, schodząc poniżej poziomu 2,80 USD za funt.

Presję na niższe ceny miedzi wywiera wzrost globalnej awersji do ryzyka. Obecnie przyczyniają się do niej m.in. niepewność dotycząca sytuacji w Libii oraz groźny wirus w Chinach.

Tymczasem z fundamentalnego punktu widzenia, na rynku miedzi sytuacja wspiera raczej stronę popytową. International Copper Study Group (ICSG) podała, że w październiku 2019 r. deficyt na globalnym rynku miedzi wyniósł 33 tys. ton. W pierwszych 10 miesiącach 2019 r. całościowy deficyt wyniósł 439 tys. ton, w porównaniu do 345 tys. ton w analogicznym okresie wcześniejszego roku.

Dane ICSG dotyczą okresu na tyle odległego w czasie, że nie zdołały istotnie wpłynąć na notowania miedzi. Ich wydźwięk jest jednak pozytywny. Również obecny popyt na miedź pozostaje relatywnie silny, co wspiera stronę popytową. Największym ryzykiem dla cen miedzi są jednak obawy o spowolnienie gospodarcze, które budzą pytania o przyszły popyt na ten metal na świecie i ograniczają potencjał wzrostowy cen miedzi.

Surowce i paliwa
Rynek czeka na zaktualizowaną strategię KGHM
Surowce i paliwa
Nowe warunki dostaw węgla do Enei źle wróżą Bogdance na kolejne lata
Surowce i paliwa
Pech nie chce opuścić JSW. Znów pożar
Surowce i paliwa
Odsetki należne GreenX Metals od Polski w sporze o węgiel to ok. 16 mln zł
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Surowce i paliwa
Spółka z niemieckim kapitałem nie chce wojny o węgiel. Proponuje współpracę JSW
Surowce i paliwa
Kolejne problemy w JSW. Do kosztów wypłat nagród doszły pożary w kopalni