Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 02.04.2020 05:00 Publikacja: 02.04.2020 05:00
Foto: Adobestock
– Jestem przekonany, że nasze kompetencje w zakresie handlu i operacji LNG małej skali pozwolą PGNiG skutecznie rozwijać rynek tego paliwa na Litwie, Łotwie i w Estonii. Już teraz nasz gaz skroplony dociera do odbiorców w Niemczech i Czechach – mówi Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG.
Operatorem litewskiej stacji odbioru i przeładunku LNG małej skali jest firma Klaipedos Nafta. To od niej PGNiG uzyskał wyłączne prawo użytkowania stacji przez pięć lat. Nabrzeże, na którym się znajduje, pozwala nie tylko na odbiór LNG z jednostek pływających, ale także na jego załadunek. Dzięki temu stacja może być wykorzystywana do bunkrowania (tankowania) statków napędzanych silnikami na LNG. Litewska stacja pozwoli również na dostawy surowca do klientów PGNiG w północno-wschodniej Polsce. TRF
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Spółki przetwarzające odpady widzą ogromny potencjał rozwoju, zwłaszcza że zazwyczaj nie brakuje im ani surowca, ani odpowiednich mocy. Wyzwaniem najczęściej są obowiązujące regulacje, nielegalne składowiska oraz rosnące koszty.
Koncern istotny spadek zysków zanotował w dwóch kluczowych biznesach obejmujących wydobycie ropy i gazu oraz działalność rafineryjno-petrochemiczną. Zarząd spółki narzeka na niepewność na rynku naftowym, która utrzyma się również w tym roku.
Dzień po odrzuceniu wniosku o koncesyjnego na rozpoznanie złóż węgla koksującego Dębieńsko przez zagranicznego inwestora, Jastrzębska Spółka Węglowa deklaruje „niezwłocznie” złoży wniosek koncesyjny na to złoże. Ma to być kwestia najbliższych dni.
Walka o koncesje na poszukiwanie złoża węgla koksującego potrzebnego do produkcji stali, powoli dobiega końca. Firma Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC) z kapitałem amerykańskim, szwajcarskim i niemieckim, która starała się o koncesję Dębieńsko dostała odmowną decyzję. To potencjalnie otwiera drogę do złożenia własnego wniosku przez JSW.
Koncern dąży do uproszczenia struktury grupy, redukcji kosztów oraz osiągnięcia synergii operacyjnych i finansowych. Dąży też do zwiększenia wydobycia oraz zasobów ropy i gazu.
Europejskie kontrakty terminowe na gaz spadły najbardziej od początku 2024 r. po tym, jak Niemcy wezwały do zwolnienia z tegorocznych celów Unii Europejskiej w zakresie napełniania magazynów w obawie, że wymóg ten napędza spekulacje rynkowe i winduje ceny.
Poziom gazu w niemieckich magazynach spadł po raz pierwszy od 2022 r. poniżej 50 proc., co jest spowodowane mroźniejszą zimą i dalszą utratą rosyjskich dostaw. Rozważana jest dotacja dla dostawców.
Chociaż gaz ziemny nie jest obecnie tak ważnym tematem, jak było to w 2022 roku, kiedy ceny na europejskich giełdach mocno przekroczyły poziom 300 EUR za megawatogodzinę, obecnie ceny są kilkukrotnie niższe, ale wciąż kilkukrotnie droższe, niż byliśmy do tego przyzwyczajeni jeszcze kilka lat temu.
Będą kolejne, dodatkowe aukcje w ramach rynku mocy, które pozwolą na budowę kolejnych elektrowni gazowych w Polsce. Rząd zapowiada organizację tzw. aukcji dogrywkowych rynku mocy na lata dostaw 2029 i 2030. Aukcje te miałyby być przeprowadzone w przypadku problemu z wystarczalnością zasobów mocy do produkcji energii elektrycznej. O tej z kolei mówi już teraz operator systemu energetycznego, a więc Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Wysoka zmienność powróciła na rynek gazu ziemnego. Jego notowania znów znalazły się powyżej poziomu 4 USD za 1 mln BTU (jednostka energii – British Thermal Unit). W poniedziałek w pewnym momencie cena rosła o około 10 proc. i doszła nawet do poziomu 4,3 USD, osiągając najwyższą od ponad dwóch lat.
Przestał płynąć rosyjski gaz, który był dostarczany do takich krajów, jak Węgry, Słowacja czy Austria. Chociaż szlak handlowy jest zamknięty, nie oznacza to, że rosyjski gaz nie trafia do Europy.
Minister Przemysłu (MP) chce uzupełnić projekt noweli ustawy o rynku mocy o regulacje wprowadzające mechanizm aukcji dogrywkowych - wynika z pisma resortu zamieszczonego na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Te aukcje miałyby pozwolić na uzyskanie wsparcia przez nowe projekty gazowe. Resort klimatu ocenia, że wymagałoby to odrębnych negocjacji z Komisją Europejską.
Płocki koncern zmienił niedawno nazwę PGNiG Upstream Norway na Orlen Upstream Norway. W tym duchu idą też zmiany w naszym kraju, mimo że jeszcze niedawno to PGNiG Upstream Polska miał być integratorem aktywów wydobywczych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas