Po dynamicznym umocnieniu złotego czeka korekta

W ostatnich kilku tygodniach krajowa waluta sporo zyskała do dolara, podobnie jak wiele innych walut rynków wschodzących. Teraz jednak siły mają się odwrócić.

Publikacja: 07.11.2019 11:30

Po dynamicznym umocnieniu złotego czeka korekta

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Analitycy nieźle wstrzelili się w poprzednim miesiącu w spadek wartości dolara do euro. Z dziewięciu prognoz dla walut błędne okazały się tylko dwie. Nieco słabszą skuteczność eksperci od rynku foreksowego zanotowali wśród indeksów giełdowych, a z surowców zyski przyniosły tylko trzy pozycje. Średni wynik dla całego portfela, oczywiście bez uwzględnienia dźwigni finansowej, wyniósł w październiku 0,55 proc. Wydaje się więc dość skromny na tle niektórych poprzednich miesięcy, jednak tym razem część pozycji nie zrealizowała się ze względu na stop lossy.

W październiku najlepsze okazały się prognozy Marka Rogalskiego z DM BOŚ, wciąż utrzymującego najwyższy wynik od początku roku. W ubiegłym miesiącu pomnożył on swój tegoroczny dorobek o 2,77 proc. Rogalski zarobił sporo dzięki zwyżce Hang Seng China Enterprises, ale oczywiście miał trzy celne typy. Za analitykiem DM BOŚ w październiku był Kamil Maliszewski z DM mBanku z wynikiem blisko 2 proc. U niego również najwięcej przyniosła prognoza dotycząca indeksu akcji – w tym przypadku zniżki DAX. Maliszewski wstrzelił się też w zwyżkę EUR/USD. Oczywiście większość z dziewięciu analityków kończyła poprzedni miesiąc z pozytywnym wynikiem. Straty poniosło tylko dwóch.

Dolar znów silny

Co ciekawe, opinia analityków odnośnie do dolara szybko się zmieniła i teraz liczą, że amerykańska waluta zacznie rosnąć w siłę. Tak twierdzi Marcin Kiepas, analityk Tickmill. Zwraca uwagę na duże wyprzedanie po silnym spadku wartości amerykańskiego pieniądza w październiku. W kontekście pary USD/PLN wskazuje na wsparcie przy poziomie 3,80. Na spadek notowań złotego liczą też Marcin Sulewski z Santandera oraz Łukasz Wardyn z CMC Markets. Obaj ustawili na październik pozycje długie na parze EUR/PLN. Sulewski zauważa, że tempo spadku notowań tej pary było w minionych pięciu tygodniach najszybsze od początku roku. Jego zdaniem czas na korektę bądź przynajmniej wstrzymanie zwyżek, bo wiele z pozytywnych czynników zostało już przez rynek wycenionych. Wracając do dolara, wspomnijmy o pozycji długiej na parze USD/MXN, ustawionej przez Przemysława Kwietnia z XTB. Kwiecień wspomina, że poprzedni miesiąc był bardzo udany dla walut z rynków wschodzących w ogóle. Ich notowania rosły dzięki dobrym nastrojom na giełdzie amerykańskiej oraz programie ekspansji bilansu Fedu. Zdaniem Kwietnia przecena dolara była zbyt raptowna. – Para USD/MXN znajduje się na delikatnie wznoszącej się linii trendu i zawsze istnieje możliwość, że Meksyk stanie się łatwym celem dla próbującego odwrócić uwagę od innych problemów Donalda Trumpa – ostrzega ekspert XTB. Zdaniem Maliszewskiego dolar będzie też silniejszy od brytyjskiego funta, który również ma za sobą dobry miesiąc. – Chwilowo wizja brexitu bez umowy zniknęła z czołówek gazet. Trudno jednak przewidzieć, w którą stronę pójdzie obecnie kampania wyborcza, a żaden z możliwych wyników grudniowych wyborów może nie okazać się pozytywny dla funta – ocenia ekspert DM mBanku.

WIG20 spróbuje nadrabiać

Wciąż utrzymują się dobre perspektywy dla złota – twierdzą Wardyn i Rogalski. Co prawda jesteśmy po serii obniżek stóp procentowych w USA, po których Fed zapowiedział przerwę, co powinno na pewien czas powstrzymać zwyżki. Wciąż jednak dominuje trend wzrostowy, a korekty można próbować wykorzystywać do zajęcia pozycji – przekonuje Wardyn. Dwóch analityków ustawiło pozycje długie również na kawie. Jak zauważa Kwiecień, cena kawy powędrowała w październiku do kilkumiesięcznego minimum, jednak wsparcie może uzyskać na fali umacniającego się reala. – Warunki upraw w Brazylii są dobre, ale prognozy wskazujące na silne deszcze oraz wiatry mogą spowodować problemy z podażą i obniżyć perspektywy produkcji na sezon 2019/2020 – zauważa Kwiecień.

Foto: GG Parkiet

W trzeciej kategorii, czyli indeksach akcji, większość analityków ustawiła pozycje krótkie. Jak na razie jednak amerykańskie indeksy utrzymują się przy nowych historycznych szczytach. Lepiej w listopadzie ma się zachowywać WIG20. Wardyn zauważa, że październik był nominalnie dobrym miesiącem dla WIG20, i to mimo wyroku TSUE w sprawie kredytów indeksowanych w CHF. – Jednak relatywnie, w stosunku do światowych parkietów, akcje na warszawskiej giełdzie zachowują się bardzo słabo. Dopiero trwałe przebicie 2200 pkt przez WIG20 może przyciągnąć więcej kapitału – ocenia.

Pytania do... Bartosza Sawickiego, kierownika departamentu analiz TMS Brokers

Foto: materiały prasowe

Zgodnie z prognozami sprzed miesiąca w październiku dolar nieco stracił na wartości. Notowania EUR/USD zatrzymały się jednak w okolicy 1,115. Dolar przestał się osłabiać w związku z posiedzeniem Fedu?

Fed zapowiedział przerwę w luzowaniu. Przed poprzednimi obniżkami władze monetarne nie przesądzały, że luzowanie będzie kontynuowane. Bardziej jastrzębi wydźwięk komunikacji sprzyjał zatem ograniczeniu dyskonta przyszłych cięć. W poprzednich miesiącach słabe dane powodowały, że rynek wierzył w redukcję stóp. Tym razem raport z rynku pracy i wyraźne podbicie ISM dla sektora usługowego wzmacniają optymistyczny przekaz Fedu. W rezultacie odbicie EUR/USD wyhamowało przed 1,12, czyli 200-sesyjną średnią kroczącą. W naszych prognozach zakładamy jednak, że mozolny trend wzrostowy w notowaniach będzie kontynuowany, a cel na koniec roku to 1,13. Do mocniejszej i bardziej dynamicznej aprecjacji wspólnej waluty konieczne będą pozytywne sygnały z gospodarki Eurolandu.

Większość indeksów giełdowych, w tym amerykańskie, w październiku zyskiwała. Inwestorzy już nie boją się recesji?

Ostatnią falę optymizmu wywołało wstępne porozumienie handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Fundamentem pod zwyżki jest jednak globalne luzowanie polityki monetarnej. Bodziec płynący z polityki pieniężnej jest już jednak na tym etapie w pełni wyceniony. Odbicie indeksów, a zwłaszcza jego struktura, nie licuje natomiast z kondycją globalnej gospodarki. Mimo to rynek uwierzył, że deeskalacja konfliktu handlowego to wystarczający powód, by zwiększyć ekspozycję na korzystnie wyceniane i wcześniej rażące słabością spółki procykliczne. Uważamy, że porozumienie osiągnięte podczas 13. rundy negocjacji nie wystarczy, by tchnąć pozytywny impuls oddziałujący w kierunku poprawy otoczenia makroekonomicznego i w konsekwencji wyników spółek. Poza tym widzimy ryzyko ponownego wzrostu napięć na linii Waszyngton–Pekin. Kolejne kroki na drodze do kompleksowej umowy handlowej będą zdecydowanie trudniejsze – rozmowy dotyczyć będą kwestii mocniej różnicujących strony.

Ostatnie odczyty PMI dla Polski były najsłabsze od lat. W jakiej kondycji jest krajowa gospodarka?

Na pierwszy rzut oka obraz przemysłu rysowany przez PMI jest fatalny. Za sprawą wszystkich składowych (w tym kluczowych: zatrudnienia, nowych zamówień i produkcji) wskaźnik spadł do poziomów z globalnego kryzysu finansowego. Co więcej, rynek spodziewał się skromnego wzrostu. Należy jednak odnotować, że słabość PMI nie znajduje pełnego potwierdzenia w danych twardych, np. dotyczących produkcji przemysłowej, czy nawet innych badaniach koniunktury. Można to tłumaczyć tym, że ankietowane w badaniach PMI są przede wszystkim firmy działające na rynkach międzynarodowych i w rezultacie silnie eksponowane na globalną zapaść handlu zagranicznego. Tarapaty tej grupy nie są reprezentatywne dla całego sektora. W rezultacie zakładamy, że w III kwartale dynamika PKB wyniosła 4,1 proc. rok do roku – bazując na samych PMI, należałoby się spodziewać znacznie niższego odczytu. W 2020 r. spodziewamy się wyhamowania tempa wzrostu do 3,5 proc. Inflacja na początku roku może osiągać ok. 3,5 proc. rok do roku, ale szybko wróci do poziomów spójnych z celem inflacyjnym. W horyzoncie prognozy, czyli do końca 2021 r., RPP nie zmieni stóp procentowych. PAAN

Portfel inwestycyjny
Cła krzyżują plany ekspertom. Czy mimo tego wyjdą na plus?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Portfel inwestycyjny
Marzec może stać pod znakiem schłodzenia optymizmu
Portfel inwestycyjny
Uwaga na krypto i dolara. Złoto wciąż z potencjałem, giełdy niekoniecznie
Portfel inwestycyjny
Czas na krypto, metale szlachetne i polskie akcje
Portfel inwestycyjny
Św. Mikołaj na pewno przyjdzie, tylko do kogo? Na co stawiać w grudniu?
Portfel inwestycyjny
Portfel foreksowy: Listopad przyniesie odwrócenie Trump trade?