Branża gier może wrócić na wiosenny szczyt

Grzegorz Siemionczyk rozmawiał w Parkiet TV z Krzysztofem Królem, wiceprezesem i współzałożycielem studia deweloperskiego 7Levels.

Publikacja: 21.10.2020 17:26

Branża gier może wrócić na wiosenny szczyt

Foto: parkiet.com

Do wtorku przyjmowane były zapisy na akcje spółki w ramach nowej emisji. Jak wyglądało zainteresowanie walorami?

Zapisy miały być przyjmowane do wtorku, jednak wraz z zarządem postanowiliśmy przedłużyć możliwość zapisów na akcje serii D do 27 października. Decyzja została podjęta we wtorek, ponieważ w dalszym ciągu wierzymy, że uda nam się uzyskać zapisy na wszystkie 100 tys. walorów. Nie mogę zdradzić szczegółów, ale zainteresowanie jest spore.

Cena emisyjna wynosi 32 zł. Gdy emisja ruszała, akcje 7Levels na NC kosztowały sporo więcej. W trakcie zapisów sytuacja się zmieniła i chwilami akcje były notowane poniżej ceny emisyjnej. Jak to wpłynęło na zainteresowanie ofertą?

Faktycznie, przez pewien czas cena na rynku była nieco niższa. Tego typu wahań nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Od momentu emisji nie podejmowaliśmy znaczących działań, które mogłyby wpłynąć na kurs, jednak nie ma to większego wpływu na zainteresowanie akcjami nowej emisji. W tej chwili w wolnym obrocie nie ma na tyle dużo walorów, aby mogli nimi być zainteresowani więksi inwestorzy, dlatego liczymy na ich zaangażowanie w aktualnej emisji.

Od szczytu w czerwcu akcje 7Levels potaniały prawie o połowę. Między marcem a czerwcem natomiast mocno podrożały. Wiosenne zwyżki notowań miały związek z pandemią? Jak pan ocenia październikową przecenę?

Na taki obraz sytuacji nałożyło się kilka czynników. Obserwując rynek związany z gamingiem, zauważyłem, że wiele spółek z parkietu NewConnect notowało podobne zwyżki do czerwca oraz przecenę do października. Na wiosenny wzrost kursu duży wpływ miała m.in. ogólna poprawa w branży gier, ponieważ zainteresowanie grami w tym okresie było dużo większe, co widać chociażby po wynikach sprzedaży. W tym czasie ogłaszaliśmy również sporo nowych premier i publikowaliśmy komunikaty związane z datami premier kolejnych gier zarówno naszych, jak i zewnętrznych deweloperów. W późniejszym okresie, gdy skupialiśmy się przede wszystkim na pracy nad naszym najnowszym autorskim projektem, komunikatów było niewiele, w związku z czym odnotowaliśmy pewne spadki kursu. Raport za III kw. będzie dostępny w połowie listopada, co będzie dobrym zobrazowaniem kondycji spółki. Spodziewamy się, że wyniki finansowe będą podobne do tych odnotowanych w II kw.

Czy wpływ drugiej fali pandemii na rynek gier będzie taki sam jak pierwszej fali?

Druga fala pandemii może być jednym z czynników pozytywnie wpływających na sprzedaż gier. Mamy okres jesienno-zimowy, w którym rokrocznie odnotowuje się wzrost sprzedaży ze względu na ograniczone możliwości spędzania wolnego czasu. Ponadto zwykle zima jest również okresem wielu premier. W tym roku na rynek wchodzą też konsole nowej generacji, a razem z nimi są zapowiadane kolejne tytuły. W konsekwencji może to doprowadzić do kolejnych zwyżek spółek z branży gier.

7Levels pracuje obecnie nad dwoma tytułami, które chcielibyśmy wydać w tym roku. Sytuacja związana z pandemią nie pomaga, ponieważ odnotowujemy pewne opóźnienie ze względu na m.in. system pracy zdalnej oraz utrudnioną współpracę z niektórymi firmami.

Jaki jest cel emisji akcji serii D?

Najważniejszym celem jest powiększenie zespołu produkcyjnego. Pracujemy nad największym i jednocześnie najdroższym autorskim projektem, który pochłania wiele środków. W dużej mierze realizujemy go z bieżącej działalności, jednak aby zrealizować wszystkie pomysły, potrzebujemy dodatkowego finansowania. Powiększenie zespołu wiąże się również z rozwojem drugiej gałęzi – działalności wydawniczej. Do tej pory wydaliśmy na konsole Nintendo Switch sześć gier zewnętrznych deweloperów. Widzimy w tym duży potencjał, dlatego chcielibyśmy w przyszłym roku wydać ich jeszcze więcej.

Ile spółka wydała dotychczas autorskich gier?

To nasza czwarta gra. Poprzednie projekty wydaliśmy wyłącznie na konsole Nintendo Switch, ponieważ od początku skupiamy się na tej platformie. Biorąc pod uwagę dynamikę rynku, zauważyliśmy, że warto skupić uwagę na innych platformach, szczególnie konsolach oraz PC. Dlatego też m.in. będziemy chcieli niebawem zaoferować nasz drugi projekt „Jet Kave Adventure" na wspomnianych platformach.

Kiedy możemy spodziewać się premiery najnowszego projektu?

Nasz największy dotychczas projekt – „Jet Kave Adventure" – realizowaliśmy około 18 miesięcy. Przewidujemy, że prace produkcyjne nad najnowszą grą potrwają co najmniej do przełomu lat 2021/2022. Ta data uwzględnia już powiększenie naszego zespołu produkcyjnego. Na ten moment pracujemy nad zaawansowanym prototypem, pierwsze prezentacje były już pokazywane niektórym wydawcom. To, co dotychczas udało nam się osiągnąć, zebrało pozytywne opinie, dlatego mamy nadzieję zrealizować go najlepiej, jak to możliwe. Chcemy zwiększyć m.in. zespół deweloperów czy grafików, tak aby ostatecznie nad produkcją pracowało ponad 20 osób.

W 2019 r. 7Levels otrzymało wsparcie w ramach programu GameINN na system do półautomatycznego tworzenia poziomów w grach platformowych. Jakie są losy tego projektu?

Prace nad tym systemem potrwają do IV kw. 2022 r., w związku z czym jeszcze z niego nie korzystamy. Spodziewam się, że będziemy mogli go wykorzystać pod koniec prac nad naszym najnowszym projektem. W przyszłości system pozwoli nam zaoszczędzić nawet 25 proc. czasu potrzebnego na produkcję gry. GSU

Parkiet TV
Technologia wyprze samodzielne inwestowania na giełdzie?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Parkiet TV
Vigo liczy teraz na kontrakty dla armii, później na HyperPic
Parkiet TV
Giełdowe problemy dopiero się zaczynają?
Parkiet TV
Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w CBRE
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Parkiet TV
Jak inwestują Polacy?
Parkiet TV
WIG wita się z 90 tys. pkt. W tym roku, czy w przyszłym?